Działacze Związku Polaków na Białorusi z miasteczka Smorgonie zebrali się by przypomnieć o wybuchu drugiej wojny światowej, która doprowadziła do utraty przez Polskę Kresów Wschodnich.

Uroczystości rocznicowe zostały urządzone przez smorgońskich Polaków 8 września. Rozpoczął je program artystyczny w ramach którego miejscowi młodzi Polacy, w tym cztery dziewczęta, które właśnie rozpoczęły naukę na uczelniach w Polsce, recytowali utwory poetyckie i fragmenty książek poświęcone wybuchowi wielkiej wojny. Ponieważ Związek Polaków jest uznawany przez władze Białorusi za organizację nielegalną, spotkanie kilkudziesięciu osób musiało odbywać się w domu prezes miejscowego oddziału organizacji, Teresy Pietrowej.

“Nieodłącznym skutkiem wywołania II wojny światowej przez hitlerowskie Niemcy była okupacja wschodnich terenów II Rzeczypospolitej przez Związek Radziecki” – powiedziała do zebranych Pietrowa, cytowana przez portal Znadniemna.pl. Zaapelowała ona o to by kolejne pokolenia kresowych Polaków pamiętały o ofiarach jakie zostały poniesione, w czasie tego najtragiczniejszego, jak oceniła, okresu historii Polski.

Nauczycielka języka polskiego i była pracowniczka Muzeum-siedziby Michała Kleofasa Ogińskiego, Tatiana Kleszczonok zaprezentowała treść polskich książek historycznych, w tym książki „Leśne ścieżki” autorstwa urodzonego w leżącej koło Smorgoni wsi Więsławienięta żołnierza Armii Krajowej, Waldemara Wołkowicza. Najstarszy członek Oddziału ZPB w Smorgoniach Czesław Kieżun zaśpiewał piosenkę „Hej, my Kresowiacy, chłopcy Wileńczacy” na melodię marszu „Pożegnanie Słowianki”, którą słyszał w dzieciństwie od swoich starszych braci, walczących w szeregach AK. W czasie okupacji tereny rejonu smorgońskiego wchodziły w skład Okręgu Wilno AK.

Następnie działacze ZPB opowiadali o losach swoich własnych przodków. Niektórzy z nich dołączali do AK, niektórzy trafiali do polskich sił zbrojnych na Zachodzie, inni zasilali szeregi armii gen. Berlinga, a jeszcze inni byli wywożeniu na Syberię. Obecni na tym wieczorze wspomnień ustalili, że spiszą swojej rodzinne wspomnienia i wydadzą je w jednym tomie.

Wszyscy uczestnicy spotkania udali się następnie na miejscowy cmentarz by złożyć kwiaty na mogile żołnierzy Wojska Polskiego. Pomnik na tej mogile został odnowiony w zeszłym roku przez działaczy ZPB.

Czytaj także: W polskiej szkole w Grodnie naukę znów rozpoczęło mniej dzieci niż było chętnych

znaniemna.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply