Kongres Władz Lokalnych Mołdawii (CALM) nazwał decyzję Komisji Wyborczej o unieważnieniu mandatu wybranego mera Bubuieci „arbitralną, sprzeczną i nielegalną”.
Bubuieci to gmina znajdująca się na rubieży stolicy Mołdawii Kiszyniowa. Po przeprowadzonej 19 listopada drugiej turze wyborów mera tej gminy Centralna Komisja Wyborcza unieważniła ich wynik, to jest zwycięstwo jednego z kandydatów niewielką przewagą 50,75 proc. W tej sprawie CALM skierował oświadczenie do Komisji, parlamentu, rządu i Rady Europy z żądaniem „zaprzestania nadużyć władz wyborczych” i zatwierdzenia wszystkich wyników wyborczych.
CALM zauważył, że decyzje w tej sprawie, a także w innych przypadkach unieważnienia wyboru mera, jakie miały miejsce w Mołdawii, „są aktami nadużycia, nadużycia władzy prawnej”. Jak dodała – “takimi decyzjami okręgowa komisja wyborcza skutecznie podważa niedawno przyjęte zmiany kodeksu wyborczego i leżącą u ich podstaw argumentację, zgodnie z którą uprawnienia do ustalania legalności i stwierdzania [ważności] wyników wyborów samorządowych zostały przeniesione z sądu do organu o ograniczonych kompetencjach prawnych i wysokim stopniu upolitycznienia/subiektywizmu.”
Kongres Władz Lokalnych w swoim oświadczeniu zażądał, aby sądy rzetelnie oceniły działania władz wyborczych. Kongres zażądał także od władz „stłumienia bezprawnych działań okręgowych władz wyborczych” i zmiany prawa, aby powrócić do procedury uznawania wyborów za ważne przez sądy, a nie przez komisje wyborcze.
To nie pierwszy przypadek napięć między administracją centralną o samorządami w Mołdawii. W maju Centralna Komisja Wyborcza kraju nie uznała wyboru szefa władz jedynego autonomicznego regionu – Gagauzji. Jeszcze przed drugą turą wyborów baszkana Gagauzji do lokali i mieszkań działaczy partii, w tym członków komitetu wyborczego zwycięskiej kandydatki Jewginii Hucuł, wkroczyli mołdawscy funkcjonariusze.
27 maja z inicjatywy Zgromadzenia Narodowego Gagauzji – regionalnego parlamentu odbył się w stolicy autonomicznego regionu – Komracie Zjazd Deputowanych Wszystkich Szczebli, który wyraził sprzeciw wobec działań władz centralnych. Była to także odpowiedź na pojawiające się w mołdawskich media informacje, iż władze centralne chcą pozbawić region kolejnych kompetencji, czy wręcz w ogóle znieść jego specjalny status autonomiczny.
Ostatecznie Hucuł została zaprzysiężona na baszkana.
Na początku listopada między władzami Mołdawii i Gagauzji wybuchł konflikt o prywatną darowiznę dokonaną na rzecz gaguskich emerytów, któa została zajęta przez insytutcje centralne.
newsmaker.md/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!