Rosyjski polityk Dmitrij Rogozin oświadczył, że “nadszedł czas przecięcia korytarza” do Obwodu Królewieckiego. Jak dodał, ma to związek z zapowiedzią litewskiego ministra Gintautasa Jakstasa dot. zamknięcia wszystkich rosyjskojęzycznych szkół w kraju.
Słowa Dmitrija Rogozina, członka Komitetu Rady Federacji ds. Obrony i Bezpieczeństwa, padły w czwartek w serwisie Telegram. “Nadszedł czas przecięcia korytarza do Obwodu Kaliningradzkiego [Królewieckiego – przyp. red.]” – napisał. “W przypadku podróży naszych obywateli z Rosji do Rosji, wizy i inne zezwolenia wydawane przez władze zagraniczne są nietolerowane” – dodał.
Wskazał, że jego deklaracja ma związek z zapowiedzią litewskiego ministra Gintautasa Jakstasa dot. zamknięcia wszystkich rosyjskojęzycznych szkół w kraju.
Jego słowa odnoszą się do wydarzenia, do którego miało dojść w jednej z rosyjskich szkół działających w dzielnicy Naujamestis w Wilnie. Dwóch rosyjskojęzycznych nastolatków uczących się w tej placówce zastrzeliło pro ukraińskiego kolegę z klasy.
W związku ze zdarzeniem litewski minister edukacji Gintautas Jakstas zapowiedział zamknięcie rosyjskojęzycznych szkół na Litwie. “Chcielibyśmy podejmować decyzje w skali kraju, aby szkoły mniejszości rosyjskiej zaczęły być zamykane, bo rozumiemy, że dzieci dorastają w separacji, integracja z Litwą jest utrudniona. Byłoby dobrze, gdyby w przyszłości nie było szkół rosyjskojęzycznej mniejszości narodowej” – zadeklarował.
Tzw. “Przesmyk Suwalski” jest określany jako jedno z najbardziej newralgicznych miejsc na terenie państw NATO. To kawałek granicy polsko-litewskiej, który dzieli Białoruś, w dużej mierze uzależnioną od Federacji Rosyjskiej, od Okręgu Królewieckiego.
Zobacz także: Politico: Najniebezpieczniejsze miejsce na Ziemi znajduje się w Polsce
t.me / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!