Rosja wzmocni obwód kaliningradzki dywizją zmechanizowaną

Rosja planuje wzmocnić obwód kaliningradzki dodatkową dywizją zmechanizowaną – informuje rządowa “Rossijskaja Gazieta”. Jako przyczynę wskazuje wzmacnianie sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowej i państwach bałtyckich.

Jak czytamy w dzienniku, “Koncentrajca ddziałów NATO w regionie wydaje się niepokojąca. Aby wyrównać siły, postanowiono wzmocnić obronę obwodu“.

Gazeta nie podała szczegółowych informacji o wzmocnieniu. Cytowany przez dziennik rosyjski ekspert zaznacza, że w przypadku “hipotetycznego rozmieszczenia ofensywnej grupy operacyjnej NATO w Polsce i krajach bałtyckich, Rosja nie powinna czekać z dalszym wzmocnieniem wojsk w obwodzie”.

W obwodzie kaliningradzkim stacjonują już systemy rakietowe typu “Bał”, kontrolujące wschodni akwen Morza Bałtyckiego. Ponadto Rosjanie dysponują rakietami S-300 (ziemia-powietrze) oraz 11. armijnym korpusem wojsk ochrony wybrzeża. Nowa dywizja ma według “RG” wzmocnić obronę lądową.

Według zapowiedzi sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, Sojusz planuje do 2020 r. zgromadzić w Europie 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr lotniczych i 30 eskadr okrętów bojowych, które będą zdolne do reakcji w ciągu 30 dni lub szybciej.

Założenia te są zgodne z raportem przygotowanym przez neokonserwatywnych amerykańskich ekspertów z Jamestown Foundation. Według dokumentu takie państwa NATO jak Francja i Wielka Brytania muszą być w stanie w ciągu 30 dni skierować do pomocy krajom bałtyckim duże formacje wojskowe, na poziomie dywizji, wraz z siłami pancernymi. Podobną uwagę poczyniono w odniesieniu do Niemiec. Za konieczne uznano rozwijanie mechanizmów pozwalających na szybkie podejmowanie decyzji i przerzut wybranych jednostek do państw bałtyckich jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu, po zabezpieczonych trasach.

Przeczytaj także: Eksperci z USA: w razie rosyjskiej agresji, Polacy razem z siłami USA mają zająć obwód kaliningradzki

Ogólnie, sama symulacja konfliktu zakłada, że w pierwszym tygodniu udałoby się zatrzymać postęp sił rosyjskich, a natychmiastowy atak na obwód kaliningradzki doprowadziłby do jego opanowania przez siły polskie wspierane przez Amerykanów. Po dwóch tygodniach sytuacja na wschodnich obszarach krajów bałtyckich miałaby już zostać opanowana. Docelowo, po ponad miesiącu Rosjanie mają zostać wyparci z Litwy, Łotwy i Estonii.

Kresy.pl / Rossijskaja Gazieta