Premier Donald Tusk ogłosił w sobotę wzmocnienie granicy z Białorusią. Zapowiedział budowę "nowoczesnej fortyfikacji". Zadeklarował, że nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski.

W sobotę premier Donald Tusk udał się na granicę polsko-białoruską, gdzie spotkał się z funkcjonariuszami Straży Granicznej i żołnierzami. Podkreślił, że istnieje potrzeba "wzmocnienia granicy - zarówno w związku z presją organizowaną przez reżim prezydenta Łukaszenki, ale także w związku z narastającym zagrożeniem wynikającym z agresji Rosji na Ukrainę i z niepewnej sytuacji geopolitycznej".

"Rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowoczesną fortyfikacją i te fortyfikacje w wielu wymiarach będą powstawały na całej polskiej granicy ze wschodu. Jest to nie tylko granica wewnętrzna Polski, ale też granica UE. Dlatego nie mam wątpliwości, że cała Europa będzie musiała - i wiem, że to uzyskamy - zainwestować w swoje bezpieczeństwo, inwestując we wschodnią granicę Polski i w bezpieczeństwo naszej granicy" - oświadczył premier.

Zmiana podstawy programowej może przynieść ograniczenie zatrudnienia nawet 10 tys. nauczycieli.

Jak informuje Portal Samorządowy, rozporządzenie minister edukacji w sprawie ramowych planów nauczania dla szkół publicznych może wejść w życie jeszcze w maju.

Trwa wielki protest Solidarności w Warszawie pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem". Podczas manifestacji zebrano ok. 150 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum.

Manifestację pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem" zorganizowały NSZZ "Solidarność" i NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Protestujący domagają się przede wszystkim likwidacji Zielonego Ładu i zablokowania importu produktów rolnych z Ukrainy.

Marsz rozpoczął się na Placu Zamkowym około godz. 12:15. Podczas demonstracji zbierane były podpisy pod projektem dotyczącym referendum ws. "Zielonego Ładu". "Tylko dziś, w czasie demonstracji, zebrano 150 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum ws. Zielonego Ładu" – poinformował w czasie przemówienia pod Sejmem szef Solidarności Piotr Duda. Docelowo "S" chce zebrać milion podpisów.

Protestujący m.in. przeciwko tzw. „Zielonemu Ładowi” rolnicy ze związku „Orka” rozpoczęli strajk okupacyjny w Sejmie. Doszło do przepychanek ze strażą marszałkowską i utarczek słownych z wiceministrem rolnictwa, Michałem Kołodziejczakiem.

W czwartek rolnicy ze związku „Orka” rozpoczęli strajk okupacyjny w Sejmie. Protestują przeciwko „Zielonemu Ładowi” i nadmiernemu napływowi produktów rolnych z Ukrainy. Zapowiedzieli, że nie opuszczą gmachu, dopóki nie spotka się z nimi premier Donald Tusk. Do tego czasu mają się wymieniać z przedstawicielami innych związków rolniczych.

Maciej Thorz z Ministerstwa Infrastruktury stwierdził, że rząd "nie planuje budowy polskiej mocarstwowości w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze".

Deklaracja taka padła podczas panelu dotyczącego zasobów wodnych na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

"Nie zamierzamy - z tego, co mi wiadomo - kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki. My do rzek podchodzimy z szacunkiem i chcemy je traktować podmiotowo jako dobro naturalne, które zostało nam dane i musimy je przekazać przyszłym pokoleniom” - powiedział Thorz, który jest zastępcą dyrektora departamentu gospodarki wodnej w resorcie infrastruktury.

Według szefa polityki kosmicznej Departamentu Obrony urzędnicy Pentagonu współpracujący ze SpaceX Elona Muska ograniczyli nieuprawnione korzystanie przez rosyjskie wojsko z terminali internetowych Starlink na polu bitwy. (more…)

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%