We wtorek czworo nielegalnych imigrantów, obywateli Syrii i Iraku, utknęło na bagnach. Straż Graniczna i Straż Pożarna przeprowadziły wspólną akcję ratunkową. Na Twitterze SG opublikowano zdjęcia z akcji.
Wczoraj funkcjonariusze SG z placówek w Michałowie i Narewce wspólnie z Państwową Strażą Pożarną prowadzili przez kilka godzin akcję ratowniczą. Czworo nielegalnych imigrantów ob. Syrii i Iraku utknęło na bagnach. Udało się ich odnaleźć dzięki użyciu drona. Dwie osoby przewieziono do szpitala – poinformowała Straż Graniczna w środę.
Wczoraj #funkcjonariuszeSG z placówek w Michałowie i Narewce wspólnie z @KGPSP prowadzili przez kilka godzin akcję ratowniczą.Czworo nielegalnych imigrantów ob.Syrii i Iraku utknęło na bagnach. Udało się ich odnaleźć dzięki użyciu drona #WP
Dwie osoby przewieziono do szpitala. pic.twitter.com/N2Pbd3FYNe— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 15, 2021
Także we wrześniu i październiku br. miały miejsce podobne sytuacje. W obu wspomnianych przypadkach nielegalni imigranci ugrzęźli na bagnach. Wówczas również uratowały ich polskie służby.
Kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy jest stymulowany przez białoruskie władze.
Straż Graniczna poinformowała w środę, że minionej doby 29 osób próbowało przekroczyć nielegalnie polsko-białoruską granicę. Około północy granicę na odcinku placówki SG w Czeremsze forsowała grupa 40 agresywnych osób. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w funkcjonariuszy i żołnierzy polskich służb. Osoby zostały zatrzymane. Napastnicy to obywatele Iraku i Syrii.
Polskie służby zidentyfikowały tajemniczego mężczyznę, który miesiąc temu, podczas wielkiego szturmu migrantów na polską granicę wyraźnie kontrolował całą akcję. To białoruski generał, pełniący ważną funkcję.
Zobacz także: Maria Zacharowa chce międzynarodowego śledztwa w sprawie traktowania imigrantów przez Polskę
W niedzielę na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Mielniku grupa 60 agresywnych imigrantów próbowała siłowo forsować granicę. Z kolei w sobotę jeden z żołnierzy ochraniających granicę został trafiony kamieniem w twarz. Na miejscu udzielono mu pomocy przedmedycznej.
Jak informowaliśmy, Wielka Brytania wysłała do Polski 140 inżynierów wojskowych, aby pomóc z nielegalną imigracją stymulowaną przez Białoruś.
W piątek 3 grudnia, Minister Obrony Narodowej poinformował na Twitterze, że żołnierze Wielkiej Brytanii i Estonii są już w Polsce. Ich zadaniem jest wsparcie Wojska Polskiego w utrzymaniu tymczasowego ogrodzenia, niszczonego przez służby białoruskie oraz w budowie i utrzymaniu dróg dojazdowych.
W poniedziałek informowaliśmy, że Czechy nie wyślą swojego kontyngentu do Polski w związku z ustabilizowaniem się sytuacji na granicy z Białorusią.
Zobacz także: Troje Ukraińców zajmujących się przemytem imigrantów złapanych przez Straż Graniczną
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!