Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych w czwartkowej rozmowie z białoruską agencją prasową Biełta oskarżyła Polskę o celowe łamania prawa europejskiego i międzynarodowego.

“Polska celowo łamie prawo europejskie i międzynarodowe” – oskarżyła rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa w rozmowie z agencją prasową Biełta.

„Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę cywilizowanej Europy, która nieustannie wypowiada się jako wyznawca zasad humanizmu i praw człowieka, na niezwykle surowe traktowanie migrantów przez polskich funkcjonariuszy straży granicznej i wojskowych”.

Maria Zacharowa uważa, że polskie służby używają siły wobec kobiet i dzieci. „Wiele razy używano przeciwko nim specjalnej amunicji, specjalnego sprzętu, takiego jak gaz łzawiący, reflektory, armatki wodne i psy służbowe” – zaznaczyła. „Nadszedł XXI wiek. Kraje, które twierdzą, że są cywilizowane, używają granatów błyskowych i granatów ogłuszających przeciwko cywilom, uchodźcom i migrantom. Wszystko to zostało udokumentowane przez odpowiednie organy Organizacji Narodów Zjednoczonych, Radę Europy i agencję Frontex Unii Europejskiej. Na przykład incydent, w którym odpowiednie polskie agencje rozproszyły toksyczne chemikalia 16 listopada, zdecydowanie wymaga poważnego międzynarodowego śledztwa. Nawiasem mówiąc, 132 osoby, w tym 23 dzieci, doznały wtedy poparzeń chemicznych i uszkodzenia narządów oddechowych”.

Maria Zacharowa uważa, że ​​reporterzy, którzy pracują po białoruskiej stronie granicy, wielokrotnie widzieli, jak ludzie są brutalnie zmuszani z Polski do powrotu na Białoruś. Jej zdaniem świadczy to o celowym łamaniu przez Polskę prawa międzynarodowego i europejskiego.

Jak informowaliśmy, również nowa szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser (SPD) krytycznie wypowiedziała się o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Przed spotkaniem ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli Faeser oświadczyła, że ważne jest dla niej, by na granicy „przestrzegano prawnych standardów”. Stwierdziła, że w ochronę zewnętrznej granicy UE powinien zostać zaangażowany Frontex. “I tak samo ważne jest dla mnie, aby organizacje pomocowe w każdym czasie miały dostęp do ludzi” – dodała, cytowana przez portal Deutsche Welle.

Jej zdaniem w kwestii ochrony granicy „decydujące znaczenie ma współpraca wewnątrz UE” . “To co robi Łukaszenko, jest naprawdę skandaliczne i uwłaczające ludzkiej godności. Wykorzystuje on trudną sytuację ludzi do celów swojej polityki” – powiedziała. Wyraziła opinię, że wspólne działania UE przyniosły w tej sprawie pewne efekty.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Agencja DPA zauważa, że choć szefowa MSW Niemiec nie powiedziała tego wprost, to jej wypowiedź stanowi zawoalowaną krytykę działań polskich władz, m.in. nieskorzystania z pomocy Frontexu.

Przypomnijmy, że w zupełnie innym tonie wypowiadał się poprzedni szef MSW Niemiec. Horst Seehofer dziękował Polsce za to, że strzeże wschodniej granicy Unii Europejskiej.

Informowaliśmy, że mimo zniknięcia tłumów z białoruskiego pogranicza, grupy migrantów nadal próbują nielegalnie przecierać się przez granicę Polski.

Kresy.pl/Biełta

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply