NATO nie może żyrować imperialnych, neoosmańskich ambicji Erdogana, a państwa UE powinny bezwzględnie egzekwować kontrolę na swoich granicach – zaznacza poseł Konfederacji, Krystian Kamiński. „Rząd Polski powinien natychmiast rozpocząć rozmowy z władzami Grecji i Bułgarii na temat sytuacji na ich granicach z Turcją”.
Poseł Konfederacji, polityk Ruchu Narodowego i członek sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, Krystian Kamiński, skomentował na portalu społecznościowym sytuację dotyczą eskalacji konfliktu w syryjskiej prowincji Idlib oraz decyzji Turcji o przepuszczaniu uchodźców i migrantów do Europy.
„Eskalacja w syryjskim Idlib. Turcja, która już otwarcie wspiera tam nawet najbardziej radykalnych dżihadystów (np. Tahrir asz-Szam), straciła kilkudziesięciu żołnierzy w nalocie, prawdopodobnie przeprowadzonym przez Rosjan. Turcja grozi Syrii wojną na pełną skalę. W związku z faktyczną konfrontacją nie tylko z armią syryjską, ale i z Rosją, Turcja nagle przypomniała sobie o NATO” – napisał poseł Konfederacji.
Późnym wieczorem w czwartek, agencja prasowa Reuters poinformowała o nalocie syryjskich wojsk lotniczych, w którym zginęło 22 tureckich żołnierzy. Jak pisaliśmy, tego dnia łącznie zginęło 25 tureckich wojskowych, pozostałych trzech zginęło w innym incydencie. Ponadto, kolejnych 34 miało zostać rannych. Część źródeł tureckich podawało liczbę co najmniej 33 zabitych. W odwecie za atak na swoich żołnierzy, „wszystkie znane” cele wśród syryjskich sił rządowych zostały ostrzelane przez tureckie jednostki naziemne i powietrzne.
Przeczytaj: Rosja: tureccy żołnierze ostrzelani przez siły syryjskie byli w szeregach bojówkarzy
„Ankara będzie naciskać na zaangażowanie się i Sojuszu, i UE we wsparcie czegoś co jest jej jednostronną i agresywną interwencją wojskową wspierającą dżihadystów. Władze Turcji uciekają się też do otwartego szantażu. Właśnie otworzyły granice z UE dla nielegalnych migrantów, których jest w Turcji około 3,5 mln (…) z innych państw Bliskiego Wschodu. Tureckie służby mają wręcz zachęcać do wyruszenia w dalszą drogę do Europy” – zaznacza Kamiński.
Poseł zaznaczył, że od samego początku wojny w Syrii w 2011 roku Turcja zapewniła rozległe wsparcie rebeliantom, w tym ugrupowaniom dżihadystycznym.
„Przyczyniła się do rozpalenia konfliktu, okupuje całe połacie syryjskiego terytorium. Wywołała konflikt, którego nie obejmują zobowiązania sojusznicze” – pisze Kamiński. „NATO nie może żyrować imperialnych, neoosmańskich ambicji Erdogana, a państwa Unii Europejskiej powinny bezwzględnie egzekwować kontrolę na swoich granicach i przestrzegać zasady, że składający wnioski o azyl powinni czynić to w pierwszym bezpiecznym państwie na swojej drodze”.
„Rząd Polski powinien natychmiast rozpocząć rozmowy z władzami Grecji i Bułgarii na temat sytuacji na ich granicach z Turcją i być gotowym do zapewnienia wsparcia przy uszczelnianiu tych granic, [o] ile potrzebę taką zadeklarują Ateny i Sofia.
Eskalacja w syryjskim #Idlib Turcja, która już otwarcie wspiera tam nawet najbardziej radykalnych dżihadystów (np. Tahrir asz-Szam), straciła kilkudziesięciu żołnierzy w nalocie, prawdopodobnie przeprowadzonym przez Rosjan. Turcja grozi Syrii wojną na pełną skalę. #syrianwar
— Krystian Kamiński ?? (@KrystianKamin) February 28, 2020
Jak informowaliśmy, turecki minister obrony Hulusi Akar w rozmowie z BBC powiedział, że Syria musi wycofać się z kluczowych pozycji do końca weekendu, albo nastąpią tego konsekwencje. Minister zapowiedział działania jeśli sytuacja nie zmieni się do końca lutego. W piątek rano, rosyjskie władze zdecydowały się wysłać dwa okręty wojskowe uzbrojone w pociski naprowadzające na wody przybrzeżne Syrii. Rosja uważa, że winę za śmierć tureckich żołnierzy ponosi tylko Turcja.
Jak pisaliśmy, w związku ze wspieraną przez Rosjan ofensywą sił rządowych w syryjskiej prowincji Idlib i nowej fali uchodźców, władze Turcji zdecydowały, że nie będą blokować uchodźcom przedostawania się do Europy. Według Reutersa, tureckie służby otrzymały rozkaz przepuszczenia ich w razie prób przekraczania granicy na lądzie i na morzu. Tureckie i zachodnie media informują o licznych grupach migrantów, którzy za przyzwoleniem tureckich władz ruszyli w drogę, próbując przedostać się drogą lądową lub morską do krajów członkowskich UE.
Twitter.com / Kresy.pl
Panie Kamiński, popieram Pana ,,bezwarunkowo,,/określenie bardzo modne/, ale tak jest naprawdę, popieram, tylko dlaczego jedynie Pan to widzi i ma odwagę głośno o tym mówić?
Dobrze gada. Pewnie zaraz go oskarżą o antysemityzm