Ukraina nie prowadzi rozmów z NATO o przekazaniu stronie ukraińskiej wyrzutni Javelin, ale chce wspólnie z nim rozpocząć ich produkcję na Ukrainie – deklaruje ukraiński dyplomata.

W rozmowie z portalem „Europejska Prawda”, p.o. szefa ukraińskiej misji przy NATO Jehor Bożok stwierdził, że Ukraina nie prowadzi rozmów z NATO ws. przekazania stronie ukraińskiej wyrzutni przeciwpancernych Javelin. Zależy jej natomiast na tym, aby wspólnie z Sojuszem rozpocząć ich produkcję na Ukrainie.

Bożok podkreślił, że często słyszy się stwierdzenie, że prawdziwą pomocą dla Ukrainy byłoby podarowanie jej Javelinów.

– Jestem szczerze przekonany, że lepiej nas nauczyć łowić ryby i dać wędkę niż stale dawać nam ryby. Dlatego z NATO nie rozmawiamy o przekazaniu Javelinów, a wspólnie robimy wszystko co w naszej mocy, aby produkować Javeliny na Ukrainie  – podkreślił ukraiński dyplomata. Jego zdaniem, ukraiński przemysł obronny już teraz może produkować bardzo dobrą broń, zaś dzięki pomocy ze strony NATO, możliwości stają się jeszcze większe.

Sprawa amerykańskich systemów przeciwpancernych Javelin to na Ukrainie nośny temat. W październiku ub. roku ukraiński minister obrony Stepan Połtorak powiedział, że rząd w Kijowie zwróci się do USA z prośbą o dostarczenie uzbrojenia przeciwlotniczego i przeciwpancernego. Miało to związek z ustawą przyjętą przez Izbę Reprezentantów USA, umożliwiającą m.in. dostarczanie Ukrainie broni defensywnej. Ukraiński rząd miał zwrócić się do Waszyngtonu z prośbą o dostarczenie uzbrojenia śmiercionośnego. Jednak wcześniej, w sierpniu, ustępujący z urzędu ambasadora USA w Kijowie Geoffrey Pyatt zapowiedział, że w ramach nowego pakietu amerykańskiej pomocy wojskowej, która wkrótce ma dotrzeć na Ukrainę, nie będzie systemów przeciwpancernych Javelin.

Zik.ua / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. budulaj
    budulaj :

    aha, akurat, nie po to tam zrobiono rozpierduchę, aby teraz pozwolić cokolwiek produkować, mają kupować i kropka, to ma być nowa kolonia, rynek zbytu, tania siła robocza i ewentualnie mięso armatnie w zaczepnej wojnie z Rosją.