Zwiększony ruch pojazdów wojskowych na polskich drogach. Sztab Generalny wyjaśnia

W związku z ćwiczeniami Steadfast Defender-24 i ich polską częścią Dragon-24, na drogach w Polsce będzie poruszać się zwiększona liczba pojazdów wojskowych. Sztab Generalny Wojska Polskiego prosi o niepublikowanie zdjęć.

Według czwartkowego komunikatu Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w poniedziałek 12 lutego rozpocznie się zwiększony ruch pojazdów wojskowych na polskich drogach. Będzie to związane z ćwiczeniami Steadfast Defender-24 i Dragon-24, które potrwają do końca maja br.

Jak podano, wojsko przemieszczać się będzie niemal po wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych i krajowych.

 

„Przejazdy kolumn będą również wykorzystane jako element szkoleniowy m.in. do przetrenowania przyjęcia i przerzutu sił sojuszniczych, koordynacji działań transgranicznych oraz współpracy z państwami gospodarzami” – zaznaczono w komunikacie SGWP.

Jednocześnie, wojsko zaapelowało też o ochronę danych i niepublikowanie informacji i zdjęć przedstawiających ruchy wojski i ich lokalizację. Dotyczy to też daty i godziny przejazdów poszczególnych kolumn czy informacji dotyczących startów i lądowań statków powietrznych.

„Bądźmy świadomi zagrożeń! Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności” – zaapelował Sztab Generalny.

Wojskowi zapewniają zarazem, że ruch pojazdów wojskowych zostanie skoordynowany tak, by jak najmniej utrudniać ruch. Wiadomo, że kolumny będą eskortowane i zabezpieczane przez Żandarmerię Wojskową i pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego, we współpracy z Policją.

„Zwracamy się do kierowców z apelem o zachowanie szczególnej ostrożności. Przypominamy, że nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Za utrudnienia przepraszamy” – dodano w komunikacie.

Ćwiczenia „Steadfast Defender 2024” to największe manewry NATO od 1988 roku. Zorganizowano je w związku rosyjską agresją na Ukrainę. Mają na celu zweryfikowanie zdolności Sojuszu do szybkiej mobilizacji i transportu wojsk USA w celu “wzmocnienia obronności Europy”. Weźmie w nich udział 90 tys. żołnierzy z 31 krajów członkowskich i Szwecji. Manewry oficjalnie rozpoczęły się 24 stycznia i potrwają do końca maja. Większość działań odbędzie się państwach Europy Środkowej, w tym w Polsce, przy czym obszar ćwiczeń sięga od Atlantyku po wschodnią flankę NATO. Scenariusz zakłada konflikt z „przeciwnikiem porównywalnej wielkości”.

Elementem tych ćwiczeń będą też polskie ćwiczenia Dragon-24, z udziałem 15 tys. naszych żołnierzy, ok. 5 tys. żołnierzy z państw sojuszników i 3500 sztuk sprzętu z 10 państw NATO.

Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply