„WSJ”: Atak hakerski na Microsoft dotknął dziesiątki tysięcy podmiotów. Firma podejrzewa chińskich hakerów

Nawet ćwierć miliona użytkowników mogło paść ofiarą niedawnego ataku hakerski na pocztę mailową Exchange Microsoft Corp – napisał dziennik „Wall Street Journal” (WSJ) w sobotę. Firma podejrzewa, że sprawcami ataku byli chińscy hakerzy.

W wyniku ataku dotknięte zostały dziesiątki tysięcy firm, urzędów państwowych oraz szkół w USA. W niektórych przypadkach hakerzy mogli uzyskać dostęp nawet do informacji wywiadowczych – pisze „WSJ”.

Doniesienia amerykańskich mediów wskazują, że hakerzy wykorzystują defekty oprogramowania Microsoft Exchange w celu włamywania się na konta e-mailowe, odczytywania wiadomości bez autoryzacji oraz instalowania nieautoryzowanego oprogramowania.

Zobacz także: Kaspersky: podczas cyberataku w USA użyto kodu podobnego do stosowanego rzekomo przez rosyjskich hakerów

„Było to zrobione w naprawdę ukradkowy sposób, aby nie wywołać żadnego alarmu” – skomentował sprawę Steven Adair, założyciel firmy Volexity Inc, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem.

Microsoft powiadomił we wtorek o ataku. Zidentyfikował sprawców jako chińską grupę cyberszpiegowską tzw. Hafnium. Firma dostarczyła swoim użytkownikom program do zniwelowania problemu.

Dziennik zwraca uwagę, że sytuacja wywołała powszechne zaniepokojenie nowej administracji USA.

Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury (CISA) w ubiegłym tygodniu wydała dyrektywę dotyczącą sytuacji awaryjnych, wymagającą od federalnych agencji rządowych natychmiastowego naprawienia lub odłączenia produktów od Microsoft Exchange.

Zobacz także: Niemcy chcą nałożenia sankcji na szefa GRU i rosyjskich hakerów

„CISA przeprowadziła w piątek rozmowę telefoniczną z ponad 4000 partnerami w zakresie infrastruktury krytycznej z sektora prywatnego, a także z władz stanowych i lokalnych, zachęcając ich do wprowadzenia poprawek do swoich systemów” – pisze „WSJ”.

Przytacza opinię przedstawicieli amerykańskich władz, sugerujące, że luki w zabezpieczeniach Microsoftu mogą mieć fatalne skutki dotyczące dużych grup ludzi.

wsj.com / Kresy.pl