Zaostrza się kryzys migracyjny we Włoszech. W nocy z wtorku na środę na włoską wyspę Lampedusa przybyły kolejne łodzie z imigrantami. Władze włoskich regionów buntują się przeciwko decyzji rządu o utworzeniu w każdym z nich ośrodków ds. repatriacji migrantów.
We wtorek na Lampedusę przypłynęło około 900 migrantów na pokładzie 23 łodzi. W nocy na pokładzie pięciu łodzi przybyło 170 kolejnych – podaje Dziennik Gazeta Prawna, powołując się na włoskie służby. Cztery łodzie odpłynęły z wybrzeży Tunezji, a jedna – z Libii.
W środę włoskie gazety poinformowały o buncie władz regionów przeciwko konieczności znalezienia miejsc, w których w każdym z nich utworzone zostaną ośrodki repatriacji migrantów. Choć ruszyły poszukiwania odpowiednich lokalizacji, towarzyszą im protesty lokalnych administracji.
Także w środę w życie weszły nowe przepisy dot. utylizacji i demontażu łodzi, na pokładzie których do Włoch przybywają imigranci. Stanowią one między innymi zagrożenie dla połowów, piętrząc się na brzegach Lampedusy.
Zobacz także: Premier Włoch wzywa UE do pomocy w związku z falą migrantów
Liczba migrantów przybyłych do Włoch w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z 2022 r. – podało w sierpniu włoskie MSW.
Od stycznia do końca lipca do Włoch przypłynęło ponad 89 tysięcy imigrantów. W ubiegłym roku w tym samym okresie było ich 41 tysięcy – wynika z danych włoskiego MSW. Najwięcej łodzi z imigrantami przypływa w tym roku z Tunezji, a w ubiegłym roku była to Libia.
gazetaprawna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!