Wszyscy wiemy, że Kreml ma długą historię zabijania swoich przeciwników… to jest bardzo jasne, co tu się stało – powiedziała rzeczniczka Białego Domu, komentując śmierć byłego szefa Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna.

We wtorek podczas konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre została zapytana o to, czy prezydent Rosji Władimir Putin zlecił zabójstwo Jewgienija Prigożyna, założyciela i byłego szefa rosyjskiej firmy wojskowej, zwanej Grupą Wagnera.

To jest tym, czym się to wydaje” – oświadczyła Jean-Pierre. Dodała, że śmierć Prigożyna, który pod koniec czerwca br. zorganizował swego rodzaju pucz i rajd na Moskwę.

 

„Wszyscy wiemy, że Kreml ma długą historię zabijania swoich przeciwników. Wszystko to stało się z powodu dysfunkcji wewnątrz Rosji” – powiedziała rzeczniczka.

„Rosyjski watażka, sam będący zimnokrwistym mordercą, był tak sfrustrowany sposobem, w jakim rosyjskie władze prowadzą swoją niesprowokowaną wojnę na Ukrainie, że (…) wytknął niepotrzebność tej wojny i pomaszerował na Moskwę, zanim zawarł układ z Putinem. I dwa miesiące później, został zabity. Więc, wiecie, to jest bardzo jasne, co tu się stało” – kontynuowała.

Jeszcze przed jego śmiercią Prigożyna szef CIA William Burns, jak również sam prezydent USA Joe Biden bardzo wyraźnie, że za swój bunt padnie ofiarą zemsty Putina.

Czytaj także: Biden o katastrofie samolotu Prigożyna: nie jestem zaskoczony

We wtorek Prigożyn został pochowany na cmentarzu w Petersburgu.

Rosyjscy śledczy podali w niedzielę, że badania genetyczne potwierdziły, że Jewgienij Prigożyn, szef grupy Wagnera, znalazł się wśród 10 osób, które zginęły w katastrofie lotniczej w zeszłym tygodniu. Na pokładzie byli też dwaj jego bliscy współpracownicy.

W ubiegły czwartek, przy okazji spotkania z przywódcą tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, Denisem Puszylinem, prezydent Rosji Władimir Putin zabrał głos w sprawie katastrofy samolotu założyciela tzw. Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna, pod Twerem. – To był człowiek o złożonych losach. W życiu popełnił zarówno poważne błędy, jak i osiągnął rezultaty potrzebne i dla siebie im kiedy go o to prosiłem, dla wspólnej sprawy, jak w ostatnich miesiącach – powiedział.

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply