W Turcji zatrzymano kilkuset Kurdów

Do ponad 700 może dochodzić liczba etnicznych Kurdów zatrzymanych w ciągu doby przez turecką armię i służby bezpieczeństwa.

Zatrzymań dokonano w ramach walki z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Tureckie władze utrzymują, że zatrzymani są powiązani z tą organizacją. Tak masowe zatrzymania nastąpiły w krótce po niedzielnym oświadczeniu władz Turcji, że jej żołnierze prowadzący operację przeciw PKK w północnym Iraku odnaleźli w jaskini w rejonie Gara ciała 13 tureckich jeńców, których egzekucji mieli dokonać Kurdowie. Zabici mieli zostać tureccy żołnierze i policjanci pojmani w większości w latach 2015-2016, podała w poniedziałek agencja informacyjna Reutera. Euronews twierdzi, że wśród zabitych przez PKK są cywile.

Według tureckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PKK dokonała egzekucji jeńców właśnie w czasie ostatniej operacji tureckiej armii przeciw niej, jaką Turcy rozpoczęli 10 lutego. PKK od lat bazuje w górach Kandil na północy Iraku, niedaleko od granicy Turcji. Sama PKK twierdzi, że żołnierze i osoby, które określiła jako agentów tureckiego wywiadu zginęli na skutek bombardowania. Tureckie MSW twierdzi, że w czasie zatrzymań przejęto też broń, dokumenty i sprzęt elektroniczny “należące do organizacji terrorystycznej”.

Według Reutera poniedziałkowe zatrzymania 718 osób miały miejsce w aż 40 spośród 82 tureckich prowincji. Objęły one działaczy Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), trzeciej co do wielkości partii parlamentarnej wyrażającej interesy mniejszości kurdyjskiej, której działacze byli w przeszłości celem tureckich organów ścigania. Partia ta zaprzecza oskarżeniom o powiązania z PKK.

Parlamentarzysta HDP przytaczany przez agencję Omer Faruk Gergerlioglu stwierdził, że istniała szansa uwolnienia tureckich jeńców na drodze negocjacji, ale turecki rząd wolał wysłać armię.

Tymczasem prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oskarżył w poniedziałek także USA o wspieranie PKK. “Mówicie, że nie popieracie terrorystów, a właśnie jesteście po ich stronie” – powiedział turecki przywódca. “Jesteście z nimi i za nimi jasne i proste”- powiedział Erdogan, który zaczął wręcz kwestionować dotychczasowe sojusze swojego państwa – “Jeśli jesteśmy razem w NATO i jeśli mamy kontynuować nasz [udział] w NATO, musicie być wobec nas szczerzy”. Erdogan ogłosił, że w czasie bieżącej operacji wojskowej wyeliminowano 51 bojowników PKK. To kolejna tego rodzaju operacja po analogicznych realizowanych w zeszłym roku.

PKK prowadzi działania przeciwko państwu tureckiemu metodami partyzanckimi i terrorystycznymi od lat 80 XX wieku. Celem organizacji był pierwotnie niepodległy Kurdystan, obecnie głosi, że dąży tylko do autonomii.

reuters.com/euronews.com/kresy.pl