24 kwietnia 1915 zaczęła się rzeź Ormian

24 kwietnia przypada Dzień Pamięci o Ludobójstwie Ormian – jednej z najtragiczniejszych kart XX wieku. Tego dnia w 1915 roku władze Imperium Osmańskiego rozpoczęły masowe aresztowania ormiańskich intelektualistów w Stambule, co zapoczątkowało falę prześladowań, deportacji i mordów.

W latach 1915–1917 zginęło od 1 do 1,5 mln Ormian. Ludność wypędzano z domów i zmuszano do marszów przez pustynie Syrii i Iraku. Tysiące zmarły z głodu, pragnienia i wycieńczenia. Dochodziło do masowych egzekucji, tortur i gwałtów. Szczególnie narażone były kobiety i dzieci – wiele z nich poddano przymusowej islamizacji. Mężczyzn, wcześniej wcielonych do wojska, przenoszono do oddziałów pomocniczych, gdzie wielu z nich zamordowano. O skali prześladowań niech świadczy fakt, że w 1914 roku w Imperium żyło ponad 2,1 mln Ormian, a w 1922 roku już tylko 388 tys.

Czytaj też: Rafał Lemkin i Ormianie

Ludobójstwo dokonane przez młodoturków miało miejsce w czasie upadku Imperium Osmańskiego. Chrześcijańscy Ormianie uchodzili przed wojną za grupę lepiej sytuowaną niż etniczni Turcy. Oskarżano ich o współpracę z Rosjanami, choć większość pozostała lojalna wobec państwa.

Ludobójstwo Ormian jest drugim po Holokauście najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym w czasach nowożytnych. Mordy były na bieżąco relacjonowane przez dziennikarzy i dyplomatów państw zachodnich.

Zbrodnia została uznana za ludobójstwo przez ponad 30 państw, w tym Polskę. Mimo to władze Turcji do dziś odrzucają tę kwalifikację. W Armenii, na wzgórzu Cicernakaberd w Erywaniu, co roku odbywają się uroczystości ku czci ofiar. „To nie tylko historia – to osobista tragedia każdego Ormianina” – podkreślił premier Armenii Nikol Paszynian.

Kresy.pl / PAP

Czytaj też: Rzeź Ormian to wydarzenie bez precedensu w historii

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Piotrx
    Piotrx :

    Jak pisał niegdyś H.Gwynne:
    “Rewolucja turecka, możemy to stwierdzić z całą pewnością, była dziełem konspiracji masońsko-żydowskiej. Młodoturcy składają się wyłącznie z Żydów, Greków i Amerykanów i z początku nie cieszyli się wcale powodzeniem; dopiero gdy się zetknęli z kontynentalną masonerią, ruch ich znacznie się spotęgował. Znajdujemy obszerny opis przebiegu tej sprawy w masońskim piśmie Acacia (z pazdziernika 1908 r. Nr 70). Tajny młodo-turecki komitet został założony i cały ruch był prowadzony z miasta Saloniki, gdzie mieszka największy procent żydów w Europie gdyż na 110 000 ludności jest 70 000 żydów, dlatego nadawało się najlepiej do propagandy. Było też w Salonikach dużo lóż masońskich, gdzie rewolucjoniści mogli swobodnie działać i skutecznie pracować. Były one pod opieką europejskiej dyplomacji, sułtan wobec tej działalności zupełnie bezbronny musiał się biernie przyglądać temu, jak władzę jego podkopują i prowadzą do jej zaniku.To samo pismo Acacia twierdzi w 1907 r. że choć masoneria była zakazana w Turcji, w samych Salonikach znajdowały się dwie loże pod władzą Wielkiego Wschodu włoskiego, zwane Macedonia Risorta i Labor et Lux; pierwszą z nich założył salonicki żyd Emanuel Carasso, który należał do komisji, co zmusiła pózniej Abdul Hamida do abdykacji.Dalsze informacje o działaniu masonerii w rewolucji tureckiej znajdujemy w dzienniku paryskim “Temps” z 20 sierpnia 1908; podano tam interwiewy (wywiady) z jednym z głównych członków masońskiego komitetu “Unia i Postęp” Refik Bejem. Gdy korespondent Temps’a zapytał jaką rolę grała masoneria w rewolucji, odpowiedział: “Prawda, żeśmy mieli moralne poparcie masonerii zwłaszcza włoskiej. Loże włoskie: Macedonia Risorta i Labor et Lux wielkie nam oddały przysługi i dały nam schronienie. Zbieraliśmy się tam jako masoni, gdyż wielu z nas jest masonami, ale zwłaszcza w tym celu aby się zorganizować… Oprócz tego w tych lożach rekrutowaliśmy wielu pracowników, bo oni tak umieją zbadać każdego, że byli dla komitetu wielką pomocą. W Konstantynopolu domyślali się naszej roboty Salonickiej, ale daremnie agenci starali się wtargnąć do nas. Zresztą loże te, poparte przez Wielki Wschód włoski, miały obiecaną pomoc, w razie potrzeby, ambasady włoskiej”.Komitet młodoturecki “Unia i Postęp” zachował po rewolucji swój charakter masoński i po większej części żydowski. Znamiennym szczegółem, świadczącym o tych tajnych wpływach, jest fakt protestu prezydenta Izby posłów Ahmeda Riza Bey’a przeciw temu, aby słowo “Allah” było użyte przy odebraniu przepisanej przez konstytucję przysięgi, a to dlatego, że podobnie jak Machado w Portugalii, był pozytywistą. Jest to znowu ciekawy szczegół wspólny rewolucyjnej Portugalii i rewolucyjnej Turcji. Nastała potem kontrrewolucja w 1909 roku i trzeba na to zwrócić uwagę, że 13 kwietnia tego samego roku, wybuchnęły rozruchy, które komitet przypisywał Abdul Hamidowi, które zaś w rzeczywistości były wywołane przez wojska należące do Salonickiego komitetu; pod komendą żyda i masona pułkownika Renzi Bey’a. W każdym razie, gdy kontrrewolucja została złamana, komitet Unii i Postępu, a raczej jego żydowscy członkowie coraz większe pozyskiwali wpływy: Djawid Bey minister finansów, Talaat Bey prezydent komitetu, ten sam co najwięcej się przyczynił do opanowania Turcji przez Niemców przygotowując tym samym jej ruinę, Djahid Bey, redaktor Tanina, – wszyscy byli masonami, a pierwszy z nich był żydem. Loże masońskie rosły w Konstantynopolu, jak grzyby po deszczu, i l kwietnia 1909 roku zebrało się tam ich 45, żeby utworzyć “Wielki Wschód Ottomański”; Mahomeda Orphi paszę wybrano na Wielkiego Mistrza; a wśród wybranych członków, widzimy najwyższych dostojników tureckich: Dawida Cohena, Rafaela Ricci, Mikołaja Forte, Marchione Jakuba Souhami, Jerzego Sursocka. Żyd Djawid, gdy został ministrem finansów, wybrano go na mistrza jednej z lóż w Konstantynopolu. Nastał terror i ogarnęła trwoga wszystkich. …..”

  2. Piotrx
    Piotrx :

    Tak na marginesie to jak twierdzą niektórzy autorzy Talaat Pasza był kryptożydem (Donmeh)

    Talaat Pasha, Zionism, and the Armenian Genocide
    https://keghart.org/pogharian-talaat-zionism-genocide/

    “Talaat was part of a Dönmeh family, a community of Jews who had converted to Islam while secretly adhering to Jewish practices. His education at the Alliance Israélite Universelle, a network of French schools promoting Jewish self-sufficiency and education, significantly influenced his political outlook. The school’s motto, Tous les israélites sont solidaires les uns des autres (“All Jews are responsible for one another”), instilled in him a sense of collective solidarity that he later harnessed in his political life.”