Grupa około 30 osób próbowała włamać się do libijskiej ambasady w Mińsku i ją zająć – poinformował w czwartek doradca ds. bezpieczeństwa libijskiego charge d’affairs w Mińsku Stanislaw Kudrjaszow, przekazała agencja prasowa Tass.
Jak poinformowała w czwartek rosyjska agencja prasowa Tass, kilkudziesięcioosobowa grupa próbowała włamać się na teren libijskiej ambasady w Mińsku i ją zająć.
„O 6 rano [czasu mińskiego] niezidentyfikowana grupa 30 osób próbowała włamać się na strzeżony teren” – poinformowało dyplomatyczne przedstawicielstwo, dodając, że była to „próba przymusowego zajęcia”.
Zobacz też: Ambasador Białorusi pilnie wezwany do polskiego MSZ
Kudrjaszow przekonywał, że usiłowano go schwytać w interesie rządu zgody narodowej w Trypolisie. „Niewątpliwie było to zorganizowane w interesie rządu Trypolisu” – poinformował, dodając, że zna organizatora zamachu.
„Znamy organizatora: jest to były attache wojskowy, który przez pewien czas pełnił funkcję ambasadora. Jego mandat się skończył, a on przyrzekł wierność rządowi zgody narodowej” – wyjaśnił dyplomata.
Wyjaśnił również, że według informacji ambasady na Białorusi jest jeszcze jeden człowiek, którego Trypolis wyznaczył do reprezentowania interesów GNA. Kudrjaszow ujawnił, że obecny Charge d’Affairs Libii w Mińsku Mohammed Asteita, reprezentujący gabinet na wschodzie, odniósł lekkie obrażenia podczas ataku „Charge d’Affairs został zaatakowany kanistrem z gazem pieprzowym. Ktoś z napastników próbował go uderzyć” – powiedział, dodając, że z dyplomatą wszystko w porządku.
Zobacz też: Węgierski szef MSZ zapowiedział nową chińską inwestycję w jego kraju w wysokości 854 milionów euro
Napastnicy opuścili już teren ambasady, poinformowała placówka dodając, że pracownicy ambasady samodzielnie poradzili sobie z sytuacją, ale chcieliby aby białoruskie organy ścigania zwiększyły ochronę misji dyplomatycznych.
„Przygotujemy nasze apele do milicji i Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi; wzmocnimy wejście i otoczenie ambasady, na ile to możliwe. Mamy nadzieję, że nastąpi reakcja” – podkreślił.
Wcześniej portal tut.by informował, że około 30 niezidentyfikowanych osób ze szlifierkami kątowymi przeszło przez ogrodzenie ambasady i próbowało wejść do budynku. Pracownicy pobliskiej ambasady Mołdawii wezwali policję.
Kresy.pl/Tass
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!