Wybór nowego szefa banku centralnego jest sygnałem, iż Libia nie zapada się w totalny chaos konfliktów poszczególnych frakcji politycznych, a ich rywalizacja została utrzymana w pewnych granicach.
Izba Reprezentantów w Tobruku – dawny parlament przeciwstawiający się rządowi w Trypolisie zawarł porozumienie z tym ostatnim co do nominacji nowego szefa banku centralnego. Wszyscy głosujący deputowany Izby poparli Nadżi Mohameda Issę Belkasima. Parlament mianował również Mariego Muftaha Rahila Barasiego na jego zastępcę. Belkasim i Barasi utworzą nową radę dyrektorów banku centralnego w ciągu 10 dni, podał portal Africa News.
Decyzja ta została podjęta w ramach porozumienia mediowanego przez ONZ między tobrucką Izbą Reprezentantów a Wysoką Radą Stanu w Trypolisie. Rada popiera uznawany międzynarodowo uznany rząd Abd al-Hamida Dubajby.
Dotychczasowy szef banku centralnego Sadik al-Kabir, choć był zwiazny ze strukturami władzy w Trypolisie – uznanymi międzynarodowo. Jednak w zeszłym roku zbliżył się do Izby Reprezentantów, a przede wszystkim faktycznego lidera wschodniej Libii – gen. Chalify Haftara, patronującego tobruckiemu parlamentowi. Miało to związek z decyzją Haftara odblokowania możliwości eksportu libijskiej ropy, której zasoby i infrastrukturę przesyłową w poważnej części kontroluje. Dało to bankowi centralnemu dodatkowe fundusze, którymi al-Kabir zaczął dzielić się w klanem Haftarów.
To w kolei spowodowało narastanie konfliktu z rządem Dubajby. W 2023 Al-Kabir opuścił Libię. W sierpniu roku bieżącego budynek banku centralnego w Trypolisie został zajęty przez bojówki powiązane z Dubajbą. W odpowiedzi Haftar zablokował ponownie przepływ surowca ze wschodnich złóż, co mogło wpłynąć na światowe rynki ropy i co odczuliby klienci w Europie.
Wojna domowa w Libii trwa od czasu gdy interwencja NATO, wspierając rebelię jaka rozpoczęła się w Bengazi, doprowadziła w 2011 r. do obalenia wieloletniego przywódcy tego kraju, Muammara Kaddafiego. W 2015 roku portal Wikileaks ujawnił wiadomości z poczty elektronicznej Hillary Clinton, z których wynikało, że francuski wywiad przekazał znaczne sumy pieniędzy libijskim rebeliantom w czasie gdy rozpoczynali oni swoje działania przeciw Muammarowi Kaddafiemu. W marcu 2018 roku były prezydent Francji, który przeprowadził zbrojną interwencję przeciw Kaddafiemu został zatrzymany i przesłuchany w sprawie nielegalnego finansowania swojej kampanii wyborczej w 2007 roku właśnie za pieniądze obalonego libijskiego przywódcy.
W latach 2014-2020 konflikt zbrojny toczył się głównie między Rządem Zgody Narodowej Libii (GNA) z Trypolisu, uznawanym oficjalnie przez ONZ i wspieranym przez Turcję, oraz Libijską Armią Narodową (LNA) wspieraną przez Izbę Reprezentantów, libijski parlament wybrany jeszcze w 2014 r., i rezydujący w Tobruku, ale także nieoficjalnie popierany okresowo przez Francję, Rosję, Arabię Saudyjską, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Obecny kryzys polityczny wynika z nieprzeprowadzenia uzgodnionych wcześniej, zaplanowanych na 24 grudnia 2021 r. wyborów i odmowy ustąpienia ze stanowiska przez premiera Abd al-Hamida Dubajbę. W odpowiedzi parlament w Torbuku – Izba Reprezentantów (HoR) mianował na premiera jego politycznego rywala Fatiego Baszagę, który od miesięcy zabiegał o zainstalowanie swojego rządu w Trypolisie, próbując okresami dokonać tego siłą.
africanews.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!