Podczas kontroli na przejściu granicznym w Medyce zatrzymano Ukraińca poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania. Dodatkowo w jego bagażu podręcznym mundurowi znaleźli jedną sztukę amunicji, na którą nie miał pozwolenia. W związku z ENA sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu cudzoziemca.

Do zdarzenia doszło 23 października na przejściu granicznym w Medyce. “Tutaj do odprawy  w ruchu pieszym zgłosił się 44-letni obywatel Ukrainy. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że mężczyzna jest ścigany przez władze Słowacji, które wydały za nim Europejski Nakaz Aresztowania (ENA)” – podaje Straż Graniczna.

Okazało się, że cudzoziemiec jest poszukiwany za pobicie. Zgodnie ze słowackim prawem grozi mu do 3 lat więzienia.

Straż Graniczna podkreśla, że to nie jedyny problem cudzoziemca. “W jego bagażu podręcznym mundurowi znaleźli jedną sztukę amunicji, na którą nie miał pozwolenia” – czytamy. Ukrainiec przyznał się do nielegalnego posiadania przedmiotu i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

Musi też zapłacić nawiązkę w kwocie 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W związku z ENA sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu cudzoziemca.

Na początku października funkcjonariusze z Placówki SG w Korczowej zatrzymali 63-letniego obywatela Niemiec, który podróżował jako pasażer autobusu wjeżdżającego do Polski. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez władze Rumunii czerwoną notą Interpolu oraz Europejskim Nakazem Aresztowania za handel ludźmi.

Zobacz także: Straż Graniczna zatrzymała handlarza ludźmi

bieszczadzki.strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply