41 – letni Ukrainiec mieszkający w Ożarowie Mazowieckim dźgnął nożem pracownika baru gdy ten poprosił go opuszczenie lokalu – poinformowała w środę policja z powiatu warszawskiego zachodniego. Mężczyzna został zatrzymany.
Jak przekazuje policja, mężczyzna pochodzący z Ukrainy po zakupieniu posiłku w lokalnym barze nie chciał go opuścić mimo zasad “reżimu sanitarnego”. Pracownik lokalu miał Ukraińcowi zwrócić uwagę i poprosić o wyjście. Wywiązała się kłótnia i szamotanina. Według ustaleń Policji Ukrainiec miał grozić pracownikowi uszkodzeniem ciała.
“Swoją groźbę spełnił, gdy po kilku godzinach wrócił i zadał pokrzywdzonemu cios nożem” – przekazała podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
Zobacz też: Ukrainiec próbował przemycić do Polski ponad 10 tys. maseczek medycznych [+FOTO]
Ukrainiec został zatrzymany około pierwszej w nocy, wtedy to do komisariatu w Ożarowie Mazowieckim wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie rzucającym ciężkim przedmiotem w elewację baru. Na miejsce skierował się patrol policji i straż miejsca.
“Pokrzywdzony został opatrzony na miejscu interwencji przez ratowników medycznych, a 41-latek zatrzymany. Był nietrzeźwy” – przekazała mazowiecka policja. Podczas zatrzymania mężczyzna miał promil alkoholu we krwi, usłyszał już zarzuty kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała, a także uszkodzenia mienia.
Zobacz też: Ukrainiec sforsował bramę na przejściu granicznym w Rawie Ruskiej, padły strzały [+FOTO]
“Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz zakazał zbliżania się do pokrzywdzonego i do budynku baru” – poinformowała podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja.
Zobacz też: Pijany Ukrainiec staranował osiem samochodów w centrum Katowic
Kresy.pl
Gdyby było odwrotnie to Polak usłyszałby od prokuratora brednie o “mowie nienawiści” ataku na tle narodowościowym o ksenofobii,a tak uzna to za akt chuligański ,jakieś zawiasy i…tyle.
A do tego Deszczycia, Tyma i spółka z wrzeszczeli by na całe gardło o polskim szowinizmie.
Zostawili mordercę na wolności, bo to Ukrainiec. Banderowcy stali się ważniejsi w Polsce nie tylko od Polaków, ale nawet od Żydów.
A nie usiłowanie zabójstwa? Ciekawa kwalifikacja czynu.
Lekarz albo inżynier, tylko tacy do nas przyjeżdżają