Uchodźcy skarżą się na macedońskich funkcjonariuszy, którzy mieli ich dotkliwie pobić.
Uchodźcy, którym udało się przekroczyć płot graniczny i wedrzeć się do Macedonii skarżą się na macedońskie służby, które mają ich bić i razić taserami a następnie wywozić z powrotem do Grecji.
Syryjczyk Molham al-Masri, który trafił do Macedonii z obozu Idomeni po greckiej stronie granicy, twierdzi, że został razem ze swoja grupą okrążony przez Macedońskich żołnierzy. Potem miał nastąpić wyjątkowo brutalny atak. Mieli bić go batonem i razić taserem a następnie wsadzili jego i resztę uchodźców do transportera i wyrzucili po greckiej stronie.
abcNews/KRESY.PL
Straszne.
Muzułmanów w Macedonii pamiętają w nieciekawej konfiguracji ,na życzliwość trudno liczyć.
tagore
to bydło myśli, że już dotarło do Skandynawii, gdzie wszystko im wolno, nawet zabijać.
A czy oni potrafią coś innego niż skarżyć się,żądać,zachowywać agresywnie,śmiecić itd,czy ktoś słyszał od nich zwykłe dziękuję.
No oczywiście że tak!. umieją jeszcze gwałcić kraść i atakować jak są w przewadze liczebnej.