Putin reaguje na plany przystąpienia Finlandii do NATO

W sobotę prezydent Finlandii Sauli Niinisto rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i poinformował go osobiście o rozpoczęciu przez jego kraj procedury dołączania do NATO. Służba prasowa Kremla wydała komunikat dotyczący rozmowy prezydentów Rosji i Finlandii. Podkreślono, że Putin w rozmowie z Niinisto nazwał porzucenie neutralności Finlandii „błędem”.

Prezydent Finlandii Sauli Niinisto przekazał Putinowi, że “Finlandia zdecydowała, że będzie starać się o członkostwo w NATO w ciągu następnych kilku dni” – portal ABC News cytuje oświadczenie biura fińskiego prezydenta. Podkreślił, że działania Rosji pod koniec 2021 roku i w pierwszej połowie 2022 zmieniły sytuację Finlandii w kwestii bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę na groźby wobec państw, które rozważały dołączenie do NATO oraz inwazję na Ukrainę.

„Rozmowa była bezpośrednia i prosta, a jednocześnie prowadzona bez niepotrzebnego jątrzenia. Uznano za istotne, by unikać napięć” – podkreślono.

Prezydent Finlandii przypomniał w czasie rozmowy, że już podczas pierwszego spotkania z Władimirem Putinem w 2012 roku powiedział mu, że „każdy niepodległy naród maksymalizuje swoje bezpieczeństwo”. Władze Finlandii postrzegają dołączenie do NATO jako działanie w tym zakresie.

Niinisto zadeklarował, że Finlandia chce kontynuować dwustronne stosunki z Rosją w „praktycznych kwestiach generowanych przez bliskie sąsiedztwo”.

Służba prasowa Kremla wydała komunikat dotyczący rozmowy prezydentów Rosji i Finlandii. Podkreślono, że Władimir Putin w rozmowie z Niinisto nazwał porzucenie neutralności Finlandii „błędem”.

“Władimir Putin podkreślił, że odejście od tradycyjnej polityki neutralności wojskowej byłoby błędem, ponieważ nie ma zagrożeń dla bezpieczeństwa Finlandii. Taka zmiana w polityce zagranicznej kraju mogłaby negatywnie wpłynąć na budowane w dobrym duchu relacje rosyjsko-fińskie. Wieloletnia partnerska współpraca była obustronnie korzystna” – agencja TASS cytuje oświadczenie strony rosyjskiej.

Inwazja Rosji na Ukrainę, rozpoczęta w lutym, postawiła w centrum fińskiej debaty społecznej kwestię dołączenia kraju do NATO. Już na początku marca prezydent Sauli Niinisto podkreślił, że Finlandia rozważa członkostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, nie ulegając rosyjskim groźbom z lutego, kiedy to rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji zagroziła Finlandii i Szwecji „konsekwencjami militarnymi i politycznymi”, jeśli spróbują dołączyć do NATO.

W czwartek prezydent i premier Finlandii oficjalnie opowiedzieli się za wstąpieniem tego państwa do NATO. „Finlandia musi bezzwłocznie wystąpić o członkostwo w NATO” – oświadczyli wspólnie Sauli Niinistö i Sanna Marin. Wyrazili także nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni zostaną podjęte kroki na szczeblu krajowym w celu przystąpienia do Sojuszu.

Zobacz także: Kreml: Finlandia w NATO to zagrożenie dla Rosji

Jak pisaliśmy, szwedzki rząd także planuje w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o członkostwo w NATO. Poinformowała o tym w czwartek agencja prasowa Reuters, powołując się ma gazetę Expressen.

Według wcześniejszych informacji medialnych, szwedzki parlament będzie debatował nad sytuacją w zakresie bezpieczeństwa w poniedziałek 16 maja. Następnie, premier Magdalena Andersson ma zwołać specjalne posiedzenie gabinetu, na którym podjęta zostanie formalna decyzja o złożeniu wniosku. Zostanie on oficjalnie wysłany bezpośrednio po tym, ale zakładając, że „nie wydarzy się nic nieoczekiwanego”.

Szwedzki minister obrony, mówiąc o wstąpieniu jego kraju do NATO przyznał, że w związku z tym istnieje ryzyko „rosyjskich reakcji”. W piątek rząd Szwecji przedstawił raport dotyczący nowej strategii bezpieczeństwa państwa, który pozytywnie ocenia potencjalne członkostwo w NATO. Szefowa MSZ przyznała, że choć zdaniem ekspertów w takim przypadku Szwedom nie zagraża atak konwencjonalny, to jednak ogólnie nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję.

Przypomnijmy, że Wielka Brytania zawarła pakty o wzajemnym bezpieczeństwie ze Szwecją i Finlandią, zgadzając się przyjść im z pomocą, gdyby któryś z krajów został zaatakowany.

Zobacz także: Erdogan: Turcja nie popiera przyjęcia do NATO Finlandii i Szwecji

Jak informowaliśmy, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksander Gruszko zagroził w sobotę, że Rosja podejmie „odpowiednie środki ostrożności”, jeśli NATO rozmieści siły i infrastrukturę nuklearną bliżej jej granicy.

Gruszko oświadczył też, że „Moskwa nie ma wrogich zamiarów wobec Finlandii i Szwecji i nie widzi realnych powodów, dla których te dwa kraje miałyby przystępować do sojuszu NATO”.

Stwierdził, że „bezpieczeństwo militarne Finlandii zostanie znacznie osłabione, jeśli przystąpi ona do NATO”. „Przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO jest zmianą strategiczną. Zmiana ta nie może pozostać bez reakcji politycznej, a także bez dogłębnej analizy konsekwencji nowej konfiguracji sił, która może powstać w wyniku kolejnej ekspansji sił zbrojnych sojuszu” – dodał.

abcnews.go.com / tass.ru / Kresy.pl