Szwedzki minister obrony, mówiąc o wstąpieniu jego kraju do NATO przyznał, że w związku z tym istnieje ryzyko „rosyjskich reakcji”. W piątek rząd Szwecji przedstawił raport dotyczący nowej strategii bezpieczeństwa państwa, który pozytywnie ocenia potencjalne członkostwo w NATO. Szefowa MSZ przyznała, że choć zdaniem ekspertów w takim przypadku Szwedom nie zagraża atak konwencjonalny, to jednak ogólnie nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję.

W piątek szwedzki minister obrony Carl Peter Hultqvist powiedział, że dzięki dołączeniu Szwecji do NATO, państwa skandynawskie będą mogły rozwinąć współpracę w dziedzinie obronności. Dania i Norwegia są już od lat członkami Sojuszu. Dodał jednak, że jeżeli Szwecja zdecyduje się na akcesję, to istnieje ryzyko „rosyjskich reakcji”.

Tego samego dnia przedstawiono raport szwedzkiego rządu oraz opozycji dotyczący nowej strategii bezpieczeństwa państwa. Wnioski przedstawiła szefowa MSZ Szwecji, Ann Linde. Podkreśliła, że autorzy dokumentu „zgadzają się, że inwazja Rosji na Ukrainę jest największą agresją militarną w Europie od czasów II wojny światowej”. Dodała też, że nieuczestniczenie w sojuszach wojskowych dobrze służyło Szwecji w przeszłości, ale teraz, w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, „musimy odnieść się do nowej sytuacji”. Zaznaczyła, że inwazja „spowodowała potrzebę wzmocnienia gwarancji, że nasza solidarna polityka bezpieczeństwa w rzeczywistości przełoży się na konkretne wsparcie militarne w przypadku ataku na Szwecję”.

– Członkostwo Szwecji w NATO zmniejszyłoby ryzyko konfliktów zbrojnych, tym samym przyniosłoby efekt odstraszający w Europie Północnej – argumentowała Linde, cytując jedną z głównych tez analizy.

– Granica między Finlandią a Rosją dotyczy również Szwecji – powiedziała Linde, zaznaczając, że aspekt ten musi być uwzględniony w szwedzkiej polityce bezpieczeństwa. Uważa też, że gdyby Finlandia i Szwecja podjęły różne decyzje w sprawie członkostwa w NATO, to wpłynęłoby to negatywnie na współpracę obronną obu krajów.

Autorzy analizy przyznają, że wstąpienie Szwecji oraz Finlandii do NATO zostanie negatywnie przyjęte przez Rosję i może doprowadzić do podjęcia przez ten kraj działań. Szefowa szwedzkiej dyplomacji, referując wnioski z raportu podkreśliła, że w ocenie ekspertów jak nie będzie w takim przypadku narażony na konwencjonalny atak wojskowy. Dodała jednak, że ogólnie nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję.

W dokumencie wskazano, że w przypadku złożenia wniosku o członkostwo w Sojuszu Szwecja potrzebować będzie gwarancji bezpieczeństwa. Linde powiedziała, że „będą to obietnice wsparcia, a nie wiążące prawnie gwarancje obronne”. Przypomniała też, że w tej sprawie przeprowadzono rozmowy z USA, Niemcami oraz Wielką Brytanią.

Jak podano, pod wnioskami raportu podpisało się sześć z ośmiu zasiadających w parlamencie partii. Oddzielne zdanie zgłosiły dwa ugrupowania: postkomunistyczna Partia Lewicy oraz Partia Ochrony Środowiska – Zieloni. Dokument ten jest podstawą decyzji Szwecji o złożeniu wniosku o członkostwo w NATO.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, szwedzki rząd planuje w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o członkostwo w NATO. Poinformowała o tym w czwartek agencja prasowa Reuters, powołując się ma gazetę Expressen.

Według wcześniejszych informacji medialnych, szwedzki parlament będzie debatował nad sytuacją w zakresie bezpieczeństwa w poniedziałek 16 maja. Następnie, premier Magdalena Andersson ma zwołać specjalne posiedzenie gabinetu, na którym podjęta zostanie formalna decyzja o złożeniu wniosku. Zostanie on oficjalnie wysłany bezpośrednio po tym, ale zakładając, że „nie wydarzy się nic nieoczekiwanego”.

W czwartek prezydent i premier Finlandii oficjalnie opowiedzieli się za wstąpieniem tego państwa do NATO. „Finlandia musi bezzwłocznie wystąpić o członkostwo w NATO” – oświadczyli wspólnie Sauli Niinistö i Sanna Marin. Wyrazili także nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni zostaną podjęte kroki na szczeblu krajowym w celu przystąpienia do Sojuszu.

Przypomnijmy, że Wielka Brytania zawarła pakty o wzajemnym bezpieczeństwie ze Szwecją i Finlandią, zgadzając się przyjść im z pomocą, gdyby któryś z krajów został zaatakowany.

Czytaj: Kreml: Finlandia w NATO to zagrożenie dla Rosji

Inwazja Rosji na Ukrainę, rozpoczęta w lutym, postawiła w centrum fińskiej debaty społecznej kwestię dołączenia do NATO w kraju mającym długą granicę z tą pierwszą. Już na początku marca prezydent Sauli Niinisto podkreślił, że Finlandia rozważa członkostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, nie ulegając rosyjskim groźbom z lutego, kiedy to rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji zagroziła Finlandii i Szwecji „konsekwencjami militarnymi i politycznymi”, jeśli spróbują dołączyć do NATO.

Interia.pl / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply