Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan powiedział w piątek, że jego kraj ratyfikuje protokół o przystąpieniu Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Jednocześnie według strony tureckiej Szwecja wciąż nie wydała osób, które Turcja klasyfikuje jako terrorystów. Z tego powodu negocjacje ze Sztokholmem wciąż trwają.
Według Erdoğana Finlandia podjęła wszelkie konkretne kroki niezbędne do uzyskania członkostwa, a zgoda na przystąpienie do NATO może zostać poddana pod głosowanie parlamentu.
Turecki prezydent przekazał, że rozmowy ze Szwecją będą kontynuowane. Jak podkreślił Erdoğan, Turcja przestrzega polityki „otwartych drzwi” Sojuszu.
Oprócz Turcji ratyfikację przystąpienia nowych członków muszą też ratyfikować Węgry. Głosowanie w węgierskim parlamencie powinno odbyć się 31 marca.
Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, Turcja przyznała, że Szwecja i Finlandia podjęły konkretne kroki w celu rozwiania obaw Ankary związanych z ich staraniami o przystąpienie do NATO.
Szwecja i Finlandia złożyły w zeszłym roku wniosek o członkostwo w NATO, ale spotkały się ze sprzeciwem ze strony Turcji, która twierdzi, że oba kraje chronią członków Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), uważanej przez Ankarę i jej zachodnich sojuszników za grupę terrorystyczną.
Zobacz też: Stoltenberg: Nadszedł czas, aby Turcja ratyfikowała wnioski Finlandii i Szwecji
W styczniu Turcja zawiesiła rozmowy rozpoczęte w ramach trójstronnego porozumienia zawartego w zeszłym roku w Madrycie, mającego na celu usprawnienie procesu akcesyjnego Finlandii i Szwecji.
Bezpośrednim powodem był protest pod ambasadą Turcji w Sztokholmie, podczas którego prawicowy polityk spalił kopię Koranu. Ankara konsekwentnie twierdzi, że w szczególności Szwecja nie wykonała swojej części porozumienia madryckiego.
Stenstrom powiedział, że Szwecja wypełniła swoją część umowy. W ramach wysiłków zmierzających do uspokojenia Turcji, że poważnie traktuje swoje obawy dotyczące bojowników, rząd przedstawi parlamentowi nową ustawę antyterrorystyczną.
Nowe prawo, nad którym prace rozpoczęto w 2017 r. po tym, jak ciężarówka wjechała w tłum w Sztokholmie, zabijając pięć osób, uznałoby za przestępstwo „udział w organizacji terrorystycznej”.
Zobacz też: Szwecja twierdzi, że Turcja żąda zbyt wiele w związku ze złożeniem wniosku do NATO
Kresy.pl / yle.fi
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!