Prezydent USA Donald Trump chce kontynuować umowy normalizacyjne między Izraelem a krajami muzułmańskimi, wprowadzając bezpośrednie loty między Izraelem i Marokiem, poinformował w niedzielę Times of Israel.

Jak poinformował portal Times of Israel, Donald Trump chce poczynić kolejne kroki w celu normalizacji stosunków między Izraelem a krajami muzułmańskimi. W tym celu optuje za przywróceniem lotów z Maroka do Izraela.

Maroko jest uważane za sojusznika Stanów Zjednoczonych i od dawna utrzymuje nieformalne, ale bliskie więzi wywiadowcze z Izraelem.

Zobacz też: Palestyńczycy protestują przeciw normalizacji stosunków między Bahrajnem i Izraelem [+VIDEO]

Chociaż kraje nie mają formalnych stosunków, Maroko gościło izraelskich przywódców, a Izraelczycy mogą tam przebywać. W Maroku mieszka około 3000 Żydów, ułamek liczby sprzed powstania Izraela w 1948 roku, ale nadal jest to największa społeczność w świecie arabskim.

Portal podaje, że wcześniejsze próby osiągnięcia przełomu w stosunkach między Izraelem a Marokiem nie powiodły się z nieokreślonych powodów, ale strona amerykańska ciągle ma nadzieje na przełom właśnie w postaci przywrócenia bezpośrednich lotów.

Według podanych informacji Waszyngton ma również nadal naciskać na Oman i Sudan, aby zacieśniły stosunki dyplomatyczne z Izraelem, w ramach starań o zebranie jak największej liczby osiągnięć na arenie międzynarodowej przed wyborami 3 listopada.

W zeszłym miesiącu marokański premier Saad-Eddine El Othmani przekonywał, że jego kraj nie unormalizuje stosunków z Izraelem. Ale kilka dni później zdawał się wycofywać z tego oświadczenia, twierdząc, że jego komentarze sprzeciwiające się ociepleniu więzi były wygłaszane w charakterze lidera islamistycznej partii PJD, a nie premiera.

El Othmani dodał, że właśnie powtarzał długo utrzymywane stanowisko swojej partii. Nie komentował dalej tej sprawy.

Maroko ma być postrzegane przez amerykańskich urzędników jako prawdopodobny kandydat do normalizacji więzi, ponieważ ma już powiązania turystyczne i handlowe z Izraelem. Dodatkowym argumentem ma być chęć ochrony niewielkiej mniejszości żydowskiej w tym kraju.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak poinformowaliśmy Donald Trump ogłosił zawarcie porozumienia pomiędzy Izraelem a Bahrajnem po piątkowej trójstronnej rozmowie telefonicznej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i królem Bahrajnu Hamadem ibn Isą Al Chalifą. Trzej przywódcy wydali również krótkie wspólne oświadczenie potwierdzające zawarcie umowy. Na Twitterze Trump ogłosił kolejny “historyczny przełom”, podobnie jak zrobił to w sierpniu br. po podobnym porozumieniu pomiędzy Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.

Kresy.pl/Times of Israel

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply