Transnieft krytykuje białoruskie plany dywersyfikacyjne

Rosyjska firma krytykuje białoruskie próby wykorzystania ropociągów Odessa-Brody i Drużba do dywersyfikacji dostaw ropy naftowej, pisze portal Charter97.org powołując się na agencję RIA Novosti.

Przesył próbnej partii ropy do białoruskiej rafinerii w Mozyrzu rozpoczął się 20 listopada. Jest transportowana z terminalu „Piwdennyj” w pobliżu Odessy i dostarczana jest do Brodów, skąd przepompowywana do ropociągu „Drużba”, którego jedna z nitek wykorzystywana jest w trybie tzw. rewersu.

To właśnie nie podoba się przedstawicielom rosyjskie firmy. „Drużba” odpowiada bowiem za transport ropy naftowej do krajów UE. Zdaniem przedstawicieli Transniefti, transport ropociągiem „Drużba” dokonuje się bez problemów technicznych, jednak intensywna praca jednego z ropociągów obarczona jest ryzykiem przerwania eksportu lub niemożliwości zwiększenia dostaw w przypadku takiej konieczności. Według rosyjskiej firmy – w sytuacji, w której jedna nitka rurociągu transportuje ropę w odwrotnym kierunku, rosyjscy eksporterzy byli zmuszeni zwiększyć tranzyt drugą nitką, która działa teraz na granicy swoich możliwości.

„Nasz obserwator, znajdujący się w przepompowni ropy „Michałki” na Białorusi, potwierdził, że nie występują awarie związane z awersem. Jednak niepokoi nas sytuacja gdy rurociąg wiodący do naszych zagranicznych klientów pracuje na granicy swoich możliwości. Zamierzamy poinformować o tym naszych klientów w Europie Zachodniej i krajów tranzytowych” – cytuje przedstawiciela Transniefti Igora Demina agencja RIA Nowosti

Jego zdaniem może mieć to wpływ na dostawy rosyjskiej ropy do Czech, Słowacji, Chorwacji, i południowych Niemiec.

Białoruś stara się zastąpić ropę rosyjską dostawami z Wenezueli, jednak w tym konkretnym przypadku do rafinerii w Mozyrzu dotrze ropa rosyjska, która została wymieniona na wenezuelską na podstawie operacji tzw. “swap”. Kontrakt przewiduje, że ropa z Wenezueli zastąpi dostawy rosyjskiego surowca do rafinerii w USA, w zamian za dostawy rosyjskiej ropy na Białoruś. W tym przypadku Rosja i Wenezuela zaoszczędzą na kosztach transportu sprzedając ropę w swoim regionie.

Bielsat (belsat.eu)