Zdaniem szefa PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza, w związku z postawą Węgier wobec wojny na Ukrainie, trzeba zawiesić działania Grupy Wyszehradzkiej, a zamiast tego skoncentrować się na wzmocnieniu więzi z Ukrainą.

W piątek w rozmowie na antenie Polsat News, przewodniczący PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz wypowiedział się na temat fuzji Lotosu i Orlenu oraz działania Grupy Wyszehradzkiej, w kontekście postawy rządu Węgier wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej. Przypomnijmy, że w ramach tej fuzji węgierski MOL ma przejąć 400 stacji paliw w Polsce, podczas gdy Orlen kupuje od MOL około 200 stacji i wchodzi na rynek węgierski i słowacki. Element ten, konieczny do zrealizowania fuzji, jest krytykowany przez większość polityków opozycji.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, kontynuowanie fuzji „w przypadku tego, co robią Węgrzy jest kompletnie nieprzyzwoite” i należy ją wstrzymać. Wezwał zarazem do zawieszenia funkcjonowania Grupy Wyszehradzkiej.

 

– Dzisiaj trzeba zawiesić działania Grupy Wyszehradzkiej. Po co prowadzić grupę, która do niczego nie prowadzi – powiedział polityk.

– Dzisiaj nas trzeba wzmocnić z Ukrainą – powiedział prezes PSL. – Możemy pomóc Ukrainie, kupić od niej prąd, bo oni nie mają co z nim zrobić. Muszą go produkować, bo elektrownie nie mogą zostać wygaszone. Razem z Ukraińcami jest nas 90 mln. To stanowi ogromną siłę – podkreślił.

Kosiniak-Kamysz przestrzegł też, że bez zdecydowanej interwencji na rynku nawozów, czekają nas bardzo duże podwyżki cen żywności. Zapowiedział, że PSL w najbliższą niedzielę w ponad 100 miejscowościach będzie rozmawiać z rolnikami, producentami i konsumentami o bezpieczeństwie żywnościowym.

Polityk skomentował też przedstawiony przez rząd plan w zakresie odejścia od importu węgla i gazu. Jego zdaniem, szef rządu, Mateusz Morawiecki, nie pokazał żadnej strategii na przyszłość.

– My mówimy jasno: trzeba postawić na odnawialne źródła energii oraz dać możliwość rozwoju wiatraków i fotowoltaiki – dodał Kosiniak-Kamysz.

Czytaj także: Rząd: Polska jest przygotowana na pełną niezależność od gazu i ropy z Rosji

Przypomnijmy, że minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak potwierdził na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, że nie będzie uczestniczył w spotkaniu szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie. Także czeska minister obrony Jana Černochová zapowiedziała w piątek, że z powodu stanowiska Węgier wobec wojny na Ukrainie nie pojedzie na spotkanie Grupy Wyszehradzkiej. Według portalu WP.pl, to szef PiS Jarosław Kaczyński miał zdecydować o tym, że szef MON nie pojedzie na szczyt V4. Według tego serwisu, w partii Kaczyńskiego dominuje niezadowolenie z polityki premiera Viktora Orbana wobec wojny na Ukrainie, a część polityków chce „zamrożenia” relacji z Węgrami, a szczególnie z partią Orbana, Fideszem.

Przeczytaj: Orbán: Węgry nie będą „niszczyć samych siebie” w imię Ukrainy

Czytaj także: Orban: tylko zwycięstwo Fideszu zagwarantuje, że Węgry nie zostaną wciągnięte w wojnę

Polsat News / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply