Oprócz Polski i Finlandii, jeszcze trzy inne państwa nieoficjalnie zgłosiły chęć przekazania Ukrainie czołgów Leopard – twierdzi szef MSZ Ukrainy. Według niego, czekają one na zielone światło ze strony Niemiec.

W jednym z ostatnich wywiadów szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba oświadczył, że oprócz Polski i Finlandii, jeszcze trzy inne państwa nieoficjalnie zgłosiły chęć przekazania Ukraińcom czołgów Leopard 2. Warunkiem jest wyrażenie na to zgody przez państwo, w którym je wyprodukowano – Niemiec.

Kułeba uważa, że Ukraina znajduje się obecnie „o pół kroku” od rozwiązania tematu czołgów.

– Francja ze swoim lekkim kołowym czołgiem zadała, powiedzmy, pierwsze uderzenie w tę ścianę… Francuzi – zuchy, zrobili pierwszy krok. Potem – Polacy – zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.

– Ale obiecanie Leopardów to drugi taki krok. Zachęcił inne kraje, które dotąd siedziały cicho i szeptały nam, że są gotowe przekazać Leopardy, żeby wyszły i powiedziały: w zasadzie by też jesteśmy gotowi to zrobić – powiedział Kułeba.

Jako przykład wskazał na Finlandię, ze strony której zadeklarowano już gotowość do dostarczenia Ukrainie partii czołgów, choć niewielkiej, z uwagi na zagrożenie ze strony Rosji. Przypomnijmy, Finlandia rozważa przekazanie czołgów Ukrainie, gdyby kilka krajów miało taki sam zamiar.

– A znam jeszcze przynajmniej trzy kraje, które są gotowe to zrobić, ale jeszcze o tym nie mówią, bo chcą to głośno powiedzieć, tylko chcą mieć stuprocentową pewność, że Niemcy wyjdą i wyrażą zgodę – zaznaczył.

Kułeba dodał też, że tym samy, łącznie z Polską i Francją jest już pięć krajów, gotowych przekazać Ukraińcom czołgi, „ale czekają na rozwiązanie kwestii z Niemcami”.

Przeczytaj: Doradca Zełenskiego o czołgach z Polski i Wielkiej Brytanii: dostaniemy wszelką konieczną broń

Przypomnijmy, że Przewodniczący Komisji do Spraw Europejskich Bundestagu Toni Hofreiter przekonywał, że ma potwierdzone dowody, iż Hiszpania była gotowa dostarczyć Ukrainie czołgi Leopard 2, ale przeszkadzały jej w tym Niemcy.

Jak informowaliśmy, prezydent Andrzej Duda zapowiedział we Lwowie, że Polska wyśle Ukrainie kompanię czołgów Leopard „w ramach budowania międzynarodowej koalicji”. Jak twierdzi, „taka decyzja w Polsce już jest”. Duda liczy też na to, że po Polsce do tej inicjatywy dołączą też inne państwa.

Jak poinformowało w piątek francuskie ministerstwo obrony, Ukraina otrzyma francuskie pojazdy opancerzone AMX-10 RC w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

„Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa. I my w ramach tej koalicji międzynarodowej podjęliśmy decyzję o włożeniu pierwszego pakietu czołgowego, kompanii czołgów Leopard, która, mam nadzieję, w szeregu z innymi kompaniami czołgów Leopard oraz innych czołgów, które zostaną przez inne państwa złożone, popłynie w niedługim czasie na Ukrainę i będzie mogła wzmocnić obronę Ukrainy” – poinformował Duda. Dodał, że „taka decyzja w Polsce już jest”.

Rzecznik rządu Piotr Müller oświadczył, że Polska, podejmując decyzję o przekazaniu czołgów Leopard Ukrainie, chce „wymusić na innych państwach podobne zachowania”.

Niemiecki dziennikarz Julian Röpcke zaznaczył, że Polska nie może samodzielnie przekazać czołgów Leopard na Ukrainę, ponieważ eksport jakiegokolwiek wozu produkcji niemieckiej wymaga zgody rządu Niemiec. Röpcke twierdzi też, że kanclerz Olaf Scholz był „całkowicie zaskoczony” deklaracją prezydenta Dudy.

Z kolei rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit oświadczył, że jak dotąd ze strony polskiej nie wpłynęło żadne oficjalne zapytanie, czy Berlin zgadza się na reeksport Leopardów.

Według “Financial Times”, premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak poprosił sekretarza obrony Bena Wallace’a o „współpracę z partnerami” w nadchodzących tygodniach, aby wdrożyć szybsze wsparcie dla Ukrainy, w tym dostarczanie czołgów”. Zdaniem części komentatorów, Wielka Brytania przygotowuje się do wysłania czołgów Challenger 2.

Dodajmy, że minister obrony Niemiec Christine Lambrecht nie wyklucza dostawy na Ukrainę niemieckich czołgów podstawowych typu Leopard. Polityk SPD podkreśliła podczas wizyty w Bundeswehrze w saksońskim Marienbergu, że w rządzie federalnym nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.

eurointegration.com.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply