To z mojej strony jasny sygnał, że będziemy w Europie walczyć z nacjonalizmem i z antysemityzmem. Europa jest odpowiedzią na nacjonalizm i egoizm i to jest kluczowe zagadnienie dla wyborów do PE – mówił w Warszawie szef EPL, Manfred Weber.
Do Warszawy przybył z wizytą niemiecki polityk Manfred Weber – szef Europejskiej Partii Ludowej i kandydat tej partii na przyszłego przewodniczącego Komisji Europejskiej. Wystąpił też wspólnie z politykami PO, która należy do EPL, faktycznie inaugurującymi kampanię do Parlamentu Europejskiego. Była to pierwsza wizyta zagraniczna po wyborach w EPL.
Przeczytaj: Merkel poparła niemieckiego kandydata na przewodniczącego Komisji Europejskiej
Czytaj także: RMF o kandydaturze Webera na szefa KE: Niemcy kończą z udawaniem
– Będziemy wspólnie walczyć o Europę wartości i o Europę wspólnych szans. Cieszymy się, że możemy rozpocząć tę kampanię tutaj w Warszawie – mówił lider PO, Grzegorz Schetyna. Z kolei Rafał Trzaskowski z PO, nowo wybrany prezydent Warszawy powiedział, że Koalicja Obywatelska odniosła w ostatnich wyborach samorządowych sukces, co według niego pokazało, „że można wygrać z populistami”.
Szef EPL podkreślił, że przybył do Warszawy, chcąc „okazać szacunek Polsce i Polakom”. Wcześniej odwiedził były niemiecki obóz koncentracyjny w Auschwitz. – To z mojej strony jasny sygnał, że będziemy w Europie walczyć z nacjonalizmem i z antysemityzmem – powiedział Weber. – Europa jest odpowiedzią na nacjonalizm i egoizm i to jest kluczowe zagadnienie dla wyborów do PE.
W opinii Webera, najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego „przesądzą, czy jesteśmy gotowi na relacje partnerskie, czy zamkniemy się w egoizmie i myśleniu narodowym”. Szef EPL zaznaczył też, że w kwestii Rosji Unia Europejska powinna mówić jednym głosem. – Potrzebne jest wspólne stanowisko w sprawie Ukrainy i Nord Stream 2 – zapowiedział niemiecki polityk.
Wcześniej zwracaliśmy uwagę, że w swoich wystąpieniach w przededniu Święta Niepodległości, Donald Tusk nie tylko kolejny raz zasygnalizował zamiar powrotu do polskiej polityki, ale też otwarcie skrytykował politykę USA. Wystąpił też przeciwko nacjonalizmowi i eurosceptykom w Polsce, uznając, że ich działania zagrażają niepodległości Polski.
wprost.pl / Kresy.pl
Rozumiem Manfreda Webera, że jako polityk z kraju, który wymordował 6 mln Żydów chce walczyć z szerzącym się w Niemczech antysemityzmem.
Kolejny lewacki pro żydowski przydupas.walczcie u siebie od nas wara.
Oni chcą stworzyć bezwolną masę niewolników, którzy będą na nich pracowali. Dlatego zero patriotyzmu, zero narodowości i tylko kulturkampf