W niedzielę wieczorem pojawiły się informacje o protestach, blokadach przejść granicznych i strzałach na granicy Kosowa i Serbii. Po konsultacjach z ambasadorami Unii Europejskiej i USA, rząd Kosowa podjął decyzję o odroczeniu wdrożenia podjętej decyzji dotyczącej wymiany tablic rejestracyjnych i dokumentów mieszkających na północy kraju Serbów. Szef unijnej dyplomacji wyraził zadowolenie z decyzji Kosowa – podaje agencja Reuter.

W niedzielę Serbowie przy pomocy ciężarówek i ciężkiego sprzętu zablokowali drogi prowadzące do dwóch przejść granicznych Jarinje i Bernjak, które leżą na obszarze zamieszkanym przez etnicznych Serbów. W czasie wspomnianych działań w stronę policji w Kosowie miały paść strzały. Nie było rannych. Jak informowaliśmy, misja NATO w Kosowie oświadczyła w niedzielę wieczorem, że jest przygotowana do interwencji, w sytuacji zagrożenia stabilności Kosowa. W Kosowie są polscy żołnierze.

Po konsultacjach z ambasadorami krajów UE i USA, rząd Kosowa podjął decyzję o odroczeniu o miesiąc wdrożenia podjętej decyzji dotyczącej wymiany tablic rejestracyjnych i dokumentów mieszkających na północy kraju Serbów. Potępił również protesty, blokadę przejść granicznych i strzały w stronę policji.

“Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję Kosowa o przeniesieniu wdrożenia nowych środków na 1 września. Oczekujemy, że wszystkie blokady na granicach zostaną natychmiast usunięte” – napisał w mediach społecznościowych szef unijnej dyplomacji Josep Borell.

„Sporne kwestie należy rozwiązywać w ramach dialogu wspieranego przez UE i skoncentrować się na kompleksowej normalizacji stosunków między Kosowem i Serbią, co ma zasadnicze znaczenie dla ich ścieżek integracji z UE” – dodał.

Kosowo ogłosiło niepodległość w 2008 roku, po długiej wojnie pomiędzy stanowiącymi tam większość Albańczykami a Serbią. Serbia uznaje te tereny za kolebkę swojej państwowości. Wiele państw nie uznało niepodległości Kosowa. Poza Serbią są to m.in. Rosja, Hiszpania i Ukraina.

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply