Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że ​​państwa zachodnie nie powinny poważnie rozważać rosyjskich gróźb dotyczących broni jądrowej przy podejmowaniu decyzji o zniesieniu ograniczeń na używanie broni przez Ukrainę.

W wyemitowanej w niedzielę rozmowie z Europejską Prawdą, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski przekonywał, że ​​państwa zachodnie nie powinny poważnie rozważać rosyjskich gróźb dotyczących broni jądrowej przy podejmowaniu decyzji o zniesieniu ograniczeń na używanie broni przez Ukrainę.

Sikorski zauważył, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego lotniska, z których startują samoloty rakietowe atakujące Ukrainę, mogą być uważane za uzasadniony cel, nawet jeśli znajdują się na głębokim tyłach.

Powiedział, że nie rozumie opóźnień w zniesieniu ograniczeń na używanie zachodniej broni przez Ukrainę.

“Słyszę od zachodnich dziennikarzy o „czerwonych liniach” Putina i groźbach eskalacji ze strony Putina. Ale my też mamy swoje czerwone linie i z jakiegoś powodu ludzie nigdy o nie nie pytają. A po drugie, nie sądzę, żeby było coś, czego Putin jeszcze nie zrobił, ale zrobi w odpowiedzi na nasze działania” – powiedział Radosław Sikorski.

“Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby okazał się na tyle szalony, by rozpocząć wojnę z NATO. Podobnie jego groźby dotyczące broni jądrowej pozostają puste” – dodał.

Przypomnijmy, że Władimir Putin powiedział, że pozwolenie na użycie przez Kijów broni o większym zasięgu do atakowania rosyjskich celów oznaczałoby, że NATO byłoby „w stanie wojny” z Rosją.

„To w znaczący sposób zmieniłoby samą naturę konfliktu” — powiedział Putin reporterowi telewizji państwowej. „Oznaczałoby to, że kraje NATO, USA, kraje europejskie są w stanie wojny z Rosją” — dodał. „Jeśli tak jest, to biorąc pod uwagę zmianę natury konfliktu, podejmiemy odpowiednie decyzje w oparciu o zagrożenia, z którymi się zmierzymy”.

Udzielenie Kijowowi pozwolenia na uderzenie w głąb Rosji „jest decyzją dotyczącą tego, czy kraje NATO są bezpośrednio zaangażowane w konflikt zbrojny, czy nie”.

Kresy.pl/EP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply