Rosyjskie tankowce dostarczają ropę do portów w UE pomimo sankcji

Rosyjskie tankowce dostarczają ropę do portów w UE mimo sankcji Unii i USA – podała w piątek Organized Crime and Corruption Reporting Project (OCCRP), konsorcjum medialne śledzące przestępczość zorganizowaną i korupcję. Jednostki pływają pod liberyjską banderą. Są ubezpieczone przez firmę z Indii. Każdy z nich transportuje ładunek ropy o wartości około 240 mln dolarów.

Tankowce należące do wspieranego przez państwo rosyjskiego operatora Sowkomfłot wciąż dostarczają ropę do portów w Europie i przynoszą zyski Moskwie, pomimo zachodnich sankcji mających na celu ograniczenie importu surowca z Rosji – pisze OCCRP. Konsorcjum zidentyfikowało 18 tankowców, które są zarejestrowane jako własność spółek córek Sowkomfłot z Cypru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jednostki są ubezpieczone przez indyjską firmę Indian Register of Shipping (IRClass).

Dziennikarze OCCRP zidentyfikowali, że w maju statki pływały swobodnie do Włoch, Danii, Holandii i Republiki Południowej Afryki. Na początku maja jeden z nich płyną także do Stanów Zjednoczonych, jednak zmieniono jego kurs. Każdy z nich transportuje ładunek ropy wart około 240 mln dolarów.

Prof. Ricardo Soares z Uniwersytetu w Oxfordzie wskazuje, że udowodnienie przynależności tych statków do rosyjskiej firmy jest niemal niemożliwe, ponieważ struktura własności jest bardzo złożona. Sowkomfłot często zmienia ich nazwy i nakazuje im wyłączenie transponderów.

Soares zaznacza, że “Liberia jest żeglugowym rajem podatkowym”, który użycza obcym statkom swojej bandery. Jej otrzymanie jest – jego zdaniem – “tak łatwe jak założenie skrzynki pocztowej”.

Pod koniec maja unijni liderzy uzgodnili częściowe embargo na rosyjską ropę. To element szóstego pakietu unijnych sankcji wobec Rosji. Zakaz miał dotyczyć 2/3 importu ropy z Rosji. „Chcemy zatrzymać rosyjską machinę wojenną i zatrzymać finansowanie rosyjskiego potencjału wojskowego za pomocą sankcji, które wywierają presję na Kreml. Tego wieczoru Rada Europejska uzgodniła szósty pakiet sankcji, który pozwoli zakazać importu rosyjskiej ropy z tymczasowym wyjątkiem dla ropy, która trafia do Europy za pośrednictwem rurociągu” – deklarował szef Rady Europejskiej Charles Michel.

Informowaliśmy, że według szefa Sbierbanku Germana Grefa nawet ¾ rosyjskiej ropy zostało przekierowane do krajów, które nie nałożyły sankcji.

Opublikowany w czerwcu raport fińskiego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) wskazuje, że w ciągu pierwszych 100 dni wojny na Ukrainie, od 24 lutego do 3 czerwca, Rosja zarobiła 93 miliardy dolarów z eksportu paliw kopalnych. Podkreślono, że przychody spadają od marca, ponieważ wiele krajów unika rosyjskich dostaw, lecz pozostają wysokie.

occrp.org / Kresy.pl