Rosyjskie MSZ: Ukraina przygotowuje się do nowej wojny

MSZ Rosji w wydanym komunikacie oświadczyło, że przyjęta przez Ukrainę ustawa o “reintegracji Donbasu” łamie porozumienia mińskie i jest przygotowaniem do nowej wojny.

Według rosyjskiej dyplomacji przyjęty przez Najwyższą Radę Ukrainy dokument, choć został zmieniony po pierwszym czytaniu, zachował główne nastawienie, którym ma być ustawodawcze potwierdzenie zamiaru Kijowa aby rozwiązać “problem Donbasu” drogą siłową.

W komunikacie MSZ Rosji można przeczytać, że ustawa o Donbasie zakłada powstanie zatwierdzanego przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę połączonego sztabu operacyjnego. Rosjanie uważają, że sztab ten będzie miał możliwość planowania i użycia sił zbrojnych wobec ludności cywilnej na całym terytorium kraju, niekoniecznie tylko na południowym wschodzie, przy czym – bez formalnego wprowadzania stanu wojennego.

ZOBACZ TAKŻE: Ukraina oficjalnie uznała Rosję za „państwo-agresora”

Z tego powodu rosyjska dyplomacja podkreśliła, że prezydent Ukrainy uzyskał nieograniczone, zbliżone do dyktatorskich uprawnienia do dławienia odmiennych poglądów i niezadowolenia. MSZ dodało: Nie można tego nazwać inaczej niż przygotowaniem do nowej wojny.

Rosyjski resort dyplomacji nazwał ustawę całkowicie sprzeczną z porozumieniami mińskimi. Kijów składa do grobu osiągnięte w Mińsku porozumienia i cały istniejący mechanizm poszukiwania rozwiązań przezwyciężenia kryzysu ukraińskiego, które mogłyby być wzajemnie akceptowane, w tym także “formatu normandzkiego” – brzmi oświadczenie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik Kremla: dostarczenie Ukrainie broni „rozgrzeje” ukraińskich nacjonalistów

Rosjanie zaznaczyli, że nie można nie zwrócić uwagi, iż przyjęcie ustawy w dziwny sposób “zbiegło się” w czasie z zapowiedzianą w Waszyngtonie decyzją o gotowości dostarczenia Ukrainie broni śmiercionośnej.

Jak podaje agencja RBK-Ukraina w ustawie ukraiński parlament wydał zgodę na decyzję prezydenta Ukrainy o użyciu w Donbasie ukraińskich sił zbrojnych, SBU i innych ukraińskich służb w celu odpierania „rosyjskiej agresji”. Odnośnie istnienia separatystycznej administracji w ustawie zapisano, że Ukraina nie odpowiada za jej działania; została ona uznana za „siły zbrojne” Rosji. W dokumencie nazywa się Rosję „państwem-agresorem” i stwierdza, że „tymczasowa okupacja” Donbasu nie powoduje żadnych skutków prawnych odnośnie praw do tego terytorium.

Kresy.pl / interia.pl / tass.ru

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    Dzięki tej ustawie Poroszenko ma większą władzę niż miał Janukowycz.A mimo wszytko ten drugi pozostał w pamięci jako dyktator ,a pierwszy nadal pozostaje jako prezydent demokratycznej Ukrainy, mającej aspiracje unijne.Odnośnie Donbasu, to podejrzewam ,że wkrótce się zacznie i ukry będą walczyć przeciwko Rosji nie atakując jej,tylko mordując ludność cywilną DNR i ŁNR.Mam też cichą nadzieję ,że i tym razem Polska nie da się wciągnąć w tą brudną wojnę domową ?

  2. zefir
    zefir :

    Jeżą się bandersyny na strategicznego partnera i przyjaciela Rosję,szczególnie gdy uświadomiły sobie ,że mu kasę 5,5 mld USD wiszą,z tego 2,019 mld USD wg arbitrażu w Sztokholmie-długi gazowe,oraz 3,5 mld USDwg sądu w Lądynie-kredyt udzielony przez Rosję +odsetki.To blisko 17% planowanych na 2018r przychodów budżetowych banderlandu,w planie nie uwzględnionych-tragedia.Cóż więc gołodupcowi pozostaje?Tylko umocnienie dyktatorskiego uprawnienia banderowskiego reżimu i wojenka.Frajerskie Jevliny już dostają,na kolejną jałmużnę szanse wzrastają.

    • jwu
      jwu :

      @zefir Banderowcy dostają za darmo (uzbrojenie),za to Polacy płacą podwójnie.I jeszcze nasi polskojęzyczni ,s..ją z zachwytu (nad jankesami),że ci wyrazili zgodę ,by nam sprzedać swoją drogą broń.