Rosyjscy politycy na razie nie komentują wczorajszej decyzji polskiego sądu w sprawie lidera czeczeńskich emigrantów Ahmeda Zakajewa. Przypominane są jedynie słowa rzecznika MSZ Andrieja Niestierenki, że – rosyjska dyplomacja pilnie obserwuje wydarzenia w naszym kraju.

Rosyjskie media ograniczyły się do suchych informacji o tym, że sąd w Polsce odmówił aresztowania Ahmeda Zakajewa. Dziennikarze tłumaczą, że taka decyzja wynika z prawa obowiązującego w Unii Europejskiej, które nakazuje uszanować decyzję innego państwa jeśli takowe przyznało status uchodźcy liderowi czeczeńskich emigrantów. -„Dlaczego w przypadku Zakajewa tak postąpiła Wielka Brytania trudno zrozumieć” – dodają rosyjscy dziennikarze i zastanawiają się kto w Londynie ochrania poszukiwanego listem gończym terrorystę. Od kilku dni rosyjscy komentatorzy sugerowali, że sprawa Zakajewa będzie testem w stosunkach na linii Warszawa – Moskwa. Dziś twierdzą, że test się jeszcze nie zakończył i czekają na dalszy rozwój wypadków.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply