Rosyjski sąd skazał w tym tygodniu opozycyjnego polityka Ilję Jaszyna na osiem i pół roku więzienia za krytykę rosyjskiej inwazji na Ukrainę i informowanie o zbrodni w Buczy.

Jaszyn był sądzony pod zarzutem “rozpowszechniania fałszywych informacji mających na celu zdyskredytowanie armii rosyjskiej”, na mocy ustawy wprowadzonej po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Chodzi o serię wpisów w mediach społecznościowych z maja br., w których krytykował rosyjską inwazję na Ukrainę i zarzucał rosyjskiej armii zabijanie i torturowanie ukraińskich cywilów w Buczy.

„Wyrażając nienawiść do systemu politycznego Federacji Rosyjskiej i zdając sobie sprawę, że jest osobą publiczną (…) Jaszyn stworzył realne zagrożenie dla ukształtowania się negatywnego stosunku do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej” – stwierdzono w uzasadnieniu wyroku, cytowanym w piątek przez The Guradian. Opozycjonista został skazany na osiem i pół roku więzienia.

Ilja Jaszyn to jeden z opozycjonistów, którzy postanowili nie opuszczać kraju, mówiąc na początku bieżącego roku, że wierzy, iż  jego „antywojenny głos wybrzmi głośniej i bardziej przekonująco, jeśli pozostanie w Rosji”.

Zobacz także: Rosja: 10 lat więzienia za “dobrowolne poddanie się”. Kary za odmowę udziału w działaniach wojennych

“Muszę pozostać w Rosji, muszę głośno mówić prawdę i muszę za wszelką cenę powstrzymać rozlew krwi. Fizycznie boli mnie fakt, ile osób zginęło w tej wojnie, ile istnień zostało zrujnowanych i ile rodzin straciło domy. Nie można być obojętnym. Przysięgam, że niczego nie żałuję” – mówił Jaszyn na sali sądowej.

Zobacz także: Rosyjski dyplomata w ONZ podał się do dymisji krytykując wojnę z Ukrainą

Czytaj także: Rosyjscy opozycjoniści rozmawiali w Polsce jak obalić Putina i czy wzywać do powstania

theguardian.com / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • Kasper1
      Kasper1 :

      Jeżeli piszemy Rosja (dawniej ZSRR) to należy także pisać Ukraina (dawniej ZSRR), Białoruś (dawniej ZSRR), Mołdawia (dawniej ZSRR), Gruzja (dawniej ZSRR), Kazachstan (dawniej ZSRR), Uzbekistan (dawniej ZSRR) i inne kraje.

      • r2d2
        r2d2 :

        jak widać po Ukrainie, Gruzji, Mołdawii, “więzi” z Ruskimi szkodzą.
        Ciekawe, kiedy pozostałe kraje/regiony współczesnej Rosji, odłączą się aby przestać być “mięsem armatnim” dla kremlowskiego tyrana.
        Inną sprawą jest stosunek mieszkańców np. Moskwy do przybyszów z innej części Rosji np. Czeczeni, Jakucji czy Buriacji.
        Ten stosunek do współobywateli, będzie zasilał szeregi regionalnych separatyzmów co oczywiście cieszy.

        • Kasper1
          Kasper1 :

          Gdyby Gruzja na rozkaz Saakaszwilego nie zaatakowała Osetii Południowej to nic i nikomu by nie zaszkodziło. Fakt agresji Gruzji został potwierdzony w raporcie napisanym przez specjalną komisję UE razem z OBWE.

          • Kasper1
            Kasper1 :

            Osetia Południowa i Abchazja oddzieliły się od Gruzji w 1991/1992 roku w procesie rozpadu ZSRR i skoro Gruzja miała prawo do niepodległości to takie samo prawo do niepodległości miała Osetia Południowa i Abchazja. Gruzja nie broniła zatem swojego terytorium tylko dokonała agresji na obce co potwierdziła specjalna komisja UE oraz OBWE.