Deputowany do Dumy Państwowej Rosji Jewgienij Fiodorow (Jedna Rosja) złożył w izbie niższej projekt ustawy o unieważnieniu uchwały Rady Państwa ZSRR o uznaniu niepodległości Republiki Litewskiej. Dokument został opublikowany w środę w elektronicznej bazie Dumy.

Jewgienij Fiodorow z Deputowany do Dumy Państwowej Rosji z partii Jedna Rosja złożył w izbie niższej projekt ustawy o unieważnieniu uchwały Rady Państwa ZSRR o uznaniu niepodległości Republiki Litewskiej. Dokument został opublikowany w środę w elektronicznej bazie Dumy.

Zdaniem autora inicjatywy ta rezolucja „jest niezgodna z prawem”, ponieważ została przyjęta przez organ niekonstytucyjny z naruszeniem wymagań artykułów Konstytucji ZSRR.

„Prawo ZSRR < również zostało pogwałcone…> w sprawie procedury rozwiązywania spraw związanych z wystąpieniem republiki związkowej z ZSRR” – czytamy w materiałach wyjaśniających. W dokumencie stwierdza się, że Republika Litewska nie przeprowadziła referendum w sprawie secesji ze Związku Radzieckiego, kraj nie ustanowił również okresu przejściowego dla rozpatrzenia kontrowersyjnych kwestii.

Fiodorow wskazuje również, że zgodnie z art. 67 ust. 1 Konstytucji Federacji Rosyjskiej Federacja Rosyjska jest następcą prawnym ZSRR na swoim terytorium, w związku z czym uchwała Rady Państwa ZSRR z dnia 6 września 1991 r. podlega odwołaniu.

11 marca 1990 r. ówczesna Rada Najwyższa Litwy uchwaliła akt o odtworzeniu niepodległości Republiki Litewskiej. Litwa była pierwszą republiką Związku Radzieckiego, która ogłosiła swą niepodległość.

Przypomnijmy, że deputowany rosyjskiej Dumy Oleg Matwiejczew zagroził Polsce rewizją granic, jeśli nasz kraj wyśle wojska na Ukrainę. Pogróżki Olega Matwiejczewa padły w talk show w rosyjskiej państwowej telewizji Rossija-1 prowadzonym przez Olgę Skabiejewą. Wypowiedzi jego oraz innych bywalców rosyjskich propagandowych programów zrelacjonowała w środę na Twitterze dziennikarka The Daily Beast Julia Davis.

Skabiejewa oznajmiła w programie, że “operacja specjalna na Ukrainie zakończyła się w tym sensie, że zaczęła się prawdziwa wojna – III wojna światowa”, prowadzona według niej przez Rosję z całym NATO w celu jego “demilitaryzacji”. Do jej słów nawiązał przedstawiany jako politolog Władimir Awatkow.

“Powiedziała pani o III wojnie światowej i o tym, jak na terytorium Ukrainy działają Amerykanie, Polacy. Trzeba przypomnieć słowa Władimira Putina, który powiedział, że wszyscy którzy będą próbować przeszkadzać specjalnej operacji wojskowej, zapłacą bardzo gorzką cenę” – powiedział Awatkow. Skabiejewa odpowiedziała, że obecnie “ustawiła się cała kolejka takich, którzy próbują przeszkadzać operacji wojskowej” i należy zastanowić się, w jaki sposób zareagować na to bez używania broni jądrowej.

W tym samym programie o Polsce wypowiedział się też deputowany rosyjskiej Dumy Oleg Matwiejczew. “Jeśli Polska zacznie jakąś wojskową interwencję, powinna pamiętać, że obecne granice Polski są gwarantowane porozumieniami po [II] wojnie [światowej]. Jeśli oni wyjdą poza te granice, anulują wszelkie powojenne porozumienia, a tam Polska dużo zyskała i odpowiednio za granice Polski nikt już nie da złamanego grosza. Oni powinni sobie zdawać sprawę, że ich istnienie będzie wisiało na włosku” – powiedział Matwiejczew.

Gdy Skabiejewa odpowiedziała, że nie chodzi jej tylko o Polskę, ale też o Wielką Brytanię i USA, goście jej programu odpowiedzieli, że “nie trzeba się spieszyć, jest kolejka, wszystko w swoim czasie”.

W programie wystąpił też Aleksiej Fienienko, przedstawiony jako badacz polityki międzynarodowej, który wyraził opinię, że wojna na Ukrainie to “próba możliwego przyszłego znacznie większego konfliktu”, w której Rosja ma możliwość porównania swojego uzbrojenia z uzbrojeniem natowskim. “Straszny eksperyment” – komentowała Skabiejewa.

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply