Rosyjska Federalna Służba ds. Współpracy Wojskowej i Technicznej nie wyklucza dostarczenia rosyjskich bezzałogowych statków powietrznych do Armenii – powiedziała w środę rzeczniczka Służby Federalnej Waleria Reszetnikowa.

Jak poinformowała agencja prasowa Tass, Waleria Reszetnikowa, rzeczniczka Służby Federalnej ds. Współpracy Wojskowej i Technicznej powiedziała, że Rosja nie wyklucza dostarczenia rosyjskich dronów do Armenii.

„Na dzień dzisiejszy oferujemy na eksport szereg bezzałogowych statków powietrznych, w szczególności system rozpoznawczy Orion-E z możliwością długiego lotu. W przypadku odpowiednich wniosków ze strony armeńskiej jesteśmy gotowi rozważyć je zgodnie z ustaloną procedurą” – poinformowała  rzeczniczka.

Orion to bezzałogowy system latający na średniej wysokości, o maksymalnej masie startowej jednej tony i maksymalnej masie ładunku 200 kg.

Według danych rosyjskiego sprzedawcy broni Rosoboroneksport, obecnie dron jest oferowany na eksport jako zestaw rozpoznania lotniczego.

Warto przypomnieć, że w środę 24 marca parlament Armenii zniósł stan wojenny obowiązujący od 27 września 2020 roku, czyli od początku ostatniej eskalacji wojny w Górskim Karabachu.

Projekt uchwały o zniesieniu stanu wojennego wniesiony przez opozycyjne frakcje Kwitnącej Armenii i Oświeconej Armenii zaaprobowało 118 deputowanych. Jeden armeński parlamentarzysta głosował przeciwko, inny wstrzymał się od głosu.

Dzień wcześniej rządząca frakcja Mój Krok zdecydowała o poparciu inicjatywy opozycji. Decyzja parlamentu wejdzie w życie po podpisaniu uchwały i jej niezwłocznym opublikowaniu.

Jak podawaliśmy, w krótkim czasie po wybuchu walk w Górskim Karabachu zarówno władze lokalnej nieuznawanej republiki Arcachu (Górskiego Karabachu) jak i władze samej Armenii ogłosiły stan wojenny. W wyniku trwających prawie 3 miesiące intensywnych walk Ormianie stracili na rzecz wspieranego przez Turcję Azerbejdżanu znaczną część Górskiego Karabachu. W nocy z 9 na 10 listopada Armenia przy mediacji Rosji zawarła porozumienie rozejmowe z Azerbejdżanem, które jest gwarantowane przez Moskwę. Zawiera ono decyzje niekorzystne dla Ormian w Górskim Karabachu. Wszystkie rejony wokół regionu, które Ormianie kontrolowali od początku lat 90 przeszły pod kontrolę Baku, tak jak i około jednej trzeciej nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu z miastem Szuszą. Pozostała w rękach Ormian część Górskiego Karabachu została przekazana pod kontrolę rosyjskich sił rozjemczych.  Porozumienie wygasiło eskalację zbrojną w postaci pełnowymiarowej wojny, jaka wybuchła w regionie 27 września.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply