Rosja zapowiada kontrposunięcia jeśli nie dostanie od USA i NATO pisemnych gwarancji bezpieczeństwa w sprawie tarczy antyrakietowej. Z ostrzeżeniem wystąpił na konferencji prasowej w Moskwie wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Rosja od dawna uważa projekt budowy w Europie systemu obrony antyrakietowej za groźny dla swoich interesów.

Sytuacja zaostrzyła się gdy Waszyngton i Bruksela nie zaprosiły Moskwy do udziału w tym projekcie. W listopadzie ubiegłego roku prezydent Dmitrij Miedwiediew polecił Ministerstwu Obrony przegrupowanie wojsk tak, aby zabezpieczyć granice Federacji przed ewentualnym zagrożeniem ze strony NATO. „Sytuacja w sferze obrony przeciwrakietowej nie jest najlepsza i może nadejść chwila wymagająca podjęcia konkretnych posunięć wojskowo – technicznych” – oświadczył na konferencji prasowej wiceszef MSZ Siergiej Riabkow. Dyplomata dodał, że zawsze trzeba być przygotowanym na najgorsze. Eksperci przewidują, że kwestia rozbudowy w Europie amerykańskiej tarczy antyrakietowej będzie jednym z najważniejszych tematów majowych rozmów prezydentów: USA – Baracka Obamy i Rosji – Władimira Putina. Na razie strona rosyjska nie zdecydowała czy nowy prezydent uda się z wizytą do USA.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply