Reporterzy bez granic oskarżają Izrael o zbrodnie wojenne

Reporterzy bez Granic (RSF) oskarżają państwo izraelskie o zbrodnie wojenne przeciw dziennikarzom. Organizacja chce pozwać Izrael przed Trybunał Haski.

Dyrektor generalny Reporterów bez Granic, Christophe Deloir, przyjechał do Izraela, aby odebrać wartą milion dolarów nagrodę Dan Davida za obronę demokracji. Dzień po tym otwarcie i publicznie oskarżył Państwo Izrael o morderstwa dziennikarzy, nazywając je zbrodniami wojennymi.

To zbrodnia wojenna celować w dziennikarzy, tylko dlatego że są dziennikarzami – powiedział – Kiedy Izrael zastrzelił tych dziennikarzy, było to zrobione z intencją zastrzelenia… Dziennikarzy można w prosty sposób zidentyfikować jako dziennikarzy, mających kamery i specjalne kurtki, więc to nie mogło zdarzyć się przez przypadek.

Deloire odpowiadał na pytanie o to, dlaczego jego organizacja formalnie wniosła do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych dokonanych przez Izraelskie Siły Obronne (Israel Defense Forces) przeciwko dziennikarzom relacjonującym protesty w Gazie, 30 marca 2018 roku.

Twierdzi on także, że izraelskie władze nie mogły być nieświadome obecności dziennikarzy wśród protestujących. Powinny zatem przedsięwziąć odpowiednie środki bezpieczeństwa wobec reporterów, czego nie zrobiły. „To wypełnia znamiona zbrodni wojennej” – twierdzi Deloire.

Deloire zwrócił także uwagę na brak wolności prasy w Izraelu. W rankingu World Press Freedom państwo to zostało umieszczone na 88 miejscu na 180 krajów. Dziennikarzom zakazuje się wjazdu do strefy Gazy, co dyrektor Reporterów bez Granic nazwał „poważnym ograniczeniem wolności”.

Raport tej organizacji z 2019 roku pokazuje, że jest coraz to więcej incydentów związanych z dziennikarzami oraz że zdecydowanie mniej państw określanych jest jako bezpieczne dla dziennikarzy. Co ciekawe, Izrael prezentuje się najgorzej w regionie, jeśli chodzi o wolność prasy i bezpieczeństwo.

PRZECZYTAJ TAKŻE : RSF: Zawód dziennikarza coraz bardziej niebezpieczny

The Jerusalem Post/Al Jazeera