Ukraiński oligarcha i opozycyjny polityk Wiktor Medwedczuk wypoczywa na Krymie. Wywołało to poruszenie niektórych mediów na Ukrainie, ponieważ władze w Kijowie uważają, że półwysep jest od 2014 roku okupowany przez Rosję.

Portal Krym.Realiji podał, powołując się na swoje źródła, że Medwedczuk udał się na Krym wraz z żoną Oksaną Marczenko. Zrobił to legalnie, przejeżdżając w niedzielę swoim Mercedesem przez punkt kontrolny “Kałanczak”. Później informacje te potwierdził jego sekretarz prasowy Ołeh Babanin. “Wiktor Medwedczuk przebywa na urlopie jako deputowany ludowy i odpoczywa z rodziną na Krymie” – powiadomił Babanin odmawiając dalszych komentarzy.

Rodzina Medwedczuków posiada na Krymie nieruchomość a także firmy, które pojawiły się tam już po zajęciu Krymu przez Rosję. W poprzednich latach ukraińskie media publikowały zdjęcia rezydencji Medwedczuków w pobliżu Simejiz. Stało się o niej głośno, gdy Medwedczuk podejmował w niej Władimira Putina.

W 2018 roku Wiktor Mdwedczuk przyznał się rosyjskiemu kanałowi telewizyjnemu TV Center, że wciąż wypoczywa na Krymie.

Według Krym.Realiji krymska nieruchomość Medwedczuków leży na terenach, które zgodnie z dekretem Władimira Putina nie mogą należeć do cudzoziemców. Właściciele takich nieruchomości, jeśli nie mają rosyjskiego obywatelstwa, muszą je sprzedać Rosjanom, podmiotom rosyjskim, lub państwu.

Wiktor Medwedczuk to były szef administracji prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, a prywatnie kum Władimira Putina (prezydent Rosji jest ojcem chrzestnym jego córki). Zasiada w ukraińskim parlamencie z ramienia prorosyjskiej “Opozycyjnej Platformy-Za Życiem”, której jest jednym z liderów.  W 2019 roku znalazł się na 47. miejscu rankingu najbogatszych Ukraińców.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: Medwedczuk chce zająć się sprawą laboratoriów wojskowych USA na Ukrainie

Kresy.pl / Krym.Realiji / Ukraińska Prawda

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pik
    pik :

    Krym Realji jest odnogą Radia Swoboda (bliźniak byłej polskojęzycznej stacji Radio Wolna Europa – zlikwidowanej, bo polskie media przejęły jej rolę) finansowanymi przez USA. Proamerykańskość (określiłbym to raczej jako poddaństwo) wg tych mediów to wielki zaszczyt, a prorosyjskość to obelga. Nie przeszkadzało to jednak ukraińskiemu dziennikarzowi KR Sergiejowi Mokruszynowi ubiegać się o rosyjskie obywatelstwo, a później również o zagraniczny paszport obywatela RF. Wyjazdy na Krym przez ukraińskie punkty graniczne nie są zabronione, tak jak posiadanie tam nieruchomości. Zabronione jest natomiast posiadanie podwójnego obywatelstwa. Szczególnie wrogiego kraju-okupanta, o którym trąbi Krym Realiji w każdym swoim programie.