Ukraińska policja zatrzymała osoby podejrzewane o atak na węgierskie biuro

Zatrzymanych podejrzewa się o udział w drugim ataku na biuro stowarzyszenia Węgrów w Użhorodzie.

Ukraińska policja ustaliła i zatrzymała domniemanych sprawców ostatniego podpalenia siedziby Stowarzyszenia Kultury Węgierskiej na Zakarpaciu. Poinformował o tym w niedzielę na swojej stronie na Facebooku komendant główny Policji Narodowej Serhij Kniażew.

Dopiero co funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby biorące udział w napadzie na towarzystwo węgierskiej kultury 27. lutego. Jednego z nich zatrzymano w Czerkasach, jeszcze dwóch w Kropywnyckim. Ustalono także możliwego kierownika takich napadów, jest on poszukiwany. – napisał Kniażew.

Szef ukraińskiej nie podał narodowości zatrzymanych, co sugeruje, że byli obywatelami Ukrainy. Kniażew napisał także, że w związku z dwoma napadami na siedzibę Stowarzyszenia Kultury Węgierskiej zatrzymano w sumie 5 osób – 3 na Ukrainie i 2 w Polsce.

Przypomnijmy, że w lutym br. doszło do dwóch podpaleń węgierskiego ośrodka w Użhorodzie. 4. lutego w nocy w siedzibę stowarzyszenia rzucono butelką z łatwopalnym płynem. Nikt nie został poszkodowany, a pożar szybko ugaszono. Ponadto, na fasadzie budynku namalowano swastykę. Według ukraińskiej policji sprawcami byli dwaj Polacy z Krakowa i Bydgoszczy, powiązani z Falangą, niezależną polską radykalną organizacją nacjonalistyczną. Obaj mieli przyjechać na Ukrainę w przeddzień zdarzenia ze Słowacji, po czym tego samego dnia, w którym doszło do ataku, mieli opuścić hotel w Użhorodzie i wyjechać z Ukrainy na Słowację przez pobliskie przejście graniczne. 27. lutego potwierdzono, że obaj zostali zatrzymani w Polsce przez ABW, podobnie jak trzeci mężczyzna. Dwie osoby trafiły do aresztu, trzecia wyszła za kaucją.

Do drugiego napadu doszło w nocy 27. lutego, tym razem także nikt nie został ranny. Według lokalnych mediów spłonęło około 25 metrów kw. powierzchni wewnątrz obiektu. Po tym ataku szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto wezwał ambasador Ukrainy na Węgrzech. Ukraińskiej ambasador Lubow Nepop zakomunikowano, iż strona węgierska „oczekuje od władz ukraińskich wyjaśnienia tła tego ataku i znalezienia jego sprawców, a także ich ukarania, by nie mieli więcej ochoty na podobne akcje”.

CZYTAJ TAKŻE: Ludzie z Falangi odpowiedzialni za atak na biuro węgierskiej mniejszości na Ukrainie? Bekier: to byłaby samowolka

Kresy.pl / zaxid.net

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Wychodzi na to, że ci dwaj “Polacy” mają czarne podniebienie. Możliwe, że to spady po akcji “Wisła” albo beneficjenci radosnego rozdawania byle komu Karty Polaka.