Deputowana ukraińskiego parlamentu z ramienia partii Samopomoc Iryna Podolak poświęciła swój ostatni wpis na blogu na portalu Zaxid.net zabójstwu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jej zdaniem także Ukraińcy powinni wyciągnąć wnioski z tej tragedii.

Podolak uważa, że do takich “niekontrolowanych i niespodziewanych” tragedii, jaka stała się w Gdańsku, prowadzą “nienawiść, werbalna i fizyczna agresja, flirtowanie z radykałami, zależność mediów od koniunktury i władzy, która stara się zadowolić zmanipulowaną +ulicę+, lekceważenie praw człowieka i zagrożeń, które ekstremiści stwarzają na ulicach, stygmatyzowanie ludzi z innymi poglądami, lekceważenie publicznych przejawów ksenofobii, brak wolności akademickiej i bezkarność”.

Ukraińska deputowana uważa, że takie zjawiska występują również na Ukrainie. Wykorzystanie przez zabójcę Adamowicza plakietki dziennikarskiej przypomniało Irynie Podolak o ludziach, którzy jej zdaniem pod pozorem dziennikarstwa szukają “gorących” materiałów w Radzie Najwyższej Ukrainy.

Warto także, by Ukraińcy popatrzyli w lustro z naszymi marszami z pochodniami, ksenofobami i manipulatorami w roli “ekspertów” czy “lektorek” telewizyjnych, obojętnością dla przemocy wobec “nie takich”, deprecjacją, nękaniem inaczej myślących, graniem z radykalnymi organizacjami i całkowitą bezczynnością naszych “służb” – napisała Podolak. Jej zdaniem receptą na to są “pielęgnowanie dobra w społeczeństwie” i cywilizowana dyskusja na drażliwe tematy.

Swój wpis Podolak zakończyła pochwałą Pawła Adamowicza, którego nazwała człowiekiem godnym, wrażliwym na niesprawiedliwość i przyjaznym Ukrainie.

CZYTAJ TAKŻE: Paweł Adamowicz nie żyje

Kresy.pl / zaxid.net

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply