Ukraina: kum Putina uciekł z aresztu

Polityk prorosyjskiej “Platformy Opozycyjnej – Za Życiem” Wiktor Medwedczuk uciekł z aresztu domowego w Kijowie.

W ukraińskich mediach pojawiły się doniesienia o możliwej ucieczce z aresztu domowego Wiktora Medwedczuka – polityka prorosyjskiej ukraińskiej partii “Platforma Opozycyjna – Za Życiem”. Potwierdził je doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.

O sprawie napisał w niedzielę portal Zn.ua. Według jego źródeł ucieczkę Medwedczuka z aresztu domowego odkryto 21 lutego br., a więc jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę.

“Sprawdziłem. Potwierdzam. Ukraiński zdrajca Wiktor Medwedczuk uciekł z aresztu domowego. Gdy wygramy, znajdziemy sędziego, który zdecydował się zdjąć z niego bransoletkę” – powiedział Heraszczenko portalowi informator.ua. 

Heraszczenko dopuścił możliwość, że Medwedczuk zbiegł do Rosji. Jego żona wyjechała bowiem “pospiesznie” na Białoruś.

Wiktor Medwedczuk to szef administracji prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy w latach 2002-2005 a obecnie deputowany ukraińskiego parlamentu i jeden z liderów prorosyjskiej ukraińskiej partii Platforma Opozycyjna-Za Życiem (OPZŻ). Ojcem chrzestnym jego córki jest Władimir Putin, przez co Medwedczuk bywa nazywany w mediach „kumem Putina”.

Od maja 2021 roku Medwedczuk przebywał w areszcie domowym po tym, jak prokuratura postawiła mu trzy zarzuty, w tym zdrady państwa oraz „próby grabieży narodowych zasobów na ukraińskim Krymie”. Wraz z nim zarzuty usłyszał inny deputowany OPZŻ Taras Kozak.

Wcześniej, w lutym 2021 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z rekomendacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RNBO) podpisał dekret nakładający 5-letnie sankcje na popularne kanały telewizyjne deputowanego Tarasa Kozaka, kontrolowane przez Wiktora Medwedczuka: 112 Ukraina, NewsOne i ZiK. Decyzja prezydenta oznaczała natychmiastowe zamknięcie tych kanałów. Przyczyną nałożenia sankcji na stacje było dochodzenie ukraińskich służb specjalnych, które powiązało je z firmą eksportującą węgiel z opanowanego przez separatystów Donbasu, co ma przyczyniać się do finansowania terroryzmu. Rzeczniczka Zełenskiego Julia Mendel zaprzeczyła, by zamknięcie kanałów miało cokolwiek wspólnego z cenzurą.

Kresy.pl / zn.ua / polsatnews.pl