Prezydenci USA i Ukrainy – Donald Trump i Wołodymyr Zełenski – rozmawiali w czwartek telefonicznie. Była to pierwsza rozmowa obu przywódców, nie licząc telefonu z kwietnia br., gdy Trump zadzwonił do Zełenskiego z gratulacjami po wygranych wyborach prezydenckich.
Jak podała służba prasowa ukraińskiego prezydenta, Trump również i tym razem gratulował Zełenskiemu wygranej. Chodziło o zwycięstwo związanej z nim partii Sługa Narodu w wyborach parlamentarnych.
Donald Trump wyraził przekonanie, że nowy ukraiński rząd będzie w stanie szybko poprawić wizerunek Ukrainy, zakończyć dochodzenia w sprawach korupcyjnych, które wstrzymały współpracę między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi. – napisano w komunikacie strony ukraińskiej.
Amerykański przywódca potwierdził, że USA niezmiennie opowiadają się za suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy oraz wyrażają gotowość do wspierania programu szerokich reform na Ukrainie.
Zełenski podziękował Trumpowi za “przywództwo” i rozszerzanie antyrosyjskich sankcji. Prezydenci umówili się, że zasadnicze omówienie poszczególnych spraw z zakresu współpracy bilateralnej będzie miało miejsce podczas wizyty Zełenskiego w USA. W komunikacie Białego Domu napisano, że “obaj przywódcy (…) z niecierpliwością oczekują na możliwość spotkania”.
Według Białego Domu rozmowa Trumpa i Zełenskiego dotyczyła m.in. współpracy w dziedzinie gospodarki i energetyki.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Zełenski po raz pierwszy rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rozmowa również była telefoniczna. Głównym tematem rozmowy było zwolnienie ukraińskich marynarzy zatrzymanych w listopadzie ubiegłego roku przez Rosjan w czasie incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej.
Kresy.pl / president.gov.ua / Interfax
Trump kazał zwolnić Rosjan?