Szef niemieckiego wywiadu ewakuowany z Ukrainy
Bruno Kahl, szef niemieckiego wywiadu BND, został zaskoczony przez wojnę podczas pobytu na Ukrainie i musiał opuścić ten kraj drogą lądową. Do Polski dotarł dopiero w piątek po południu.
Niemiecka gazeta Focus napisała w piątek, że szef BND Bruno Kahl udał się na Ukrainę kilka dni temu, by omówić tło sytuacji ze swoimi ukraińskimi kolegami. Czwartkowy poranny atak Rosji na Ukrainę zaskoczył go na tyle, że nie zdążył dotrzeć do jednostki ewakuacyjnej, którą niemiecka policja federalna wysłała na Ukrainę w celu ewakuacji niemieckich dyplomatów i oficerów łącznikowych.
W związku z tym Kahlem musiał zaopiekować się specjalny oddział BND. Kahl został ewakuowany drogą lądową do granicy z Polską, którą przekroczył dopiero w piątek po południu. Jego podróż była spowolniana przez potok uchodźców zmierzających w tym samym kierunku.
BNN potwierdziło, że Kahl po południu dotarł do przejścia granicznego i jest oczekiwany dzisiaj w Berlinie.
Według WSJ utknięcie szefa niemieckiego wywiadu na Ukrainie pokazuje, jak niemiecki wywiad i inne europejskie służby niedoszacowały niebezpieczeństwa rosyjskiej inwazji.
W czwartek nad ranem, w specjalnym przemówieniu, Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie „specjalnej operacji wojskowej” przeciw Ukrainie. Uzasadnił to tym, że USA i NATO od trzech dekad miały ignorować interesy Rosji i przybliżały się do jej granic, koncentrując wzdłuż nich potencjał militarny. Ukrainę określił jako pozostającą pod władzą „neonazistów” i urządzającą w Donbasie „ludobójstwo”.
Wkrótce potem oddziały rosyjskiej armii przekroczyły granice Ukrainy w różnych miejscach oraz rozpoczął się ostrzał rakietowy i bombardowanie jej terytorium.
Jak podawaliśmy, w piątek Niemcy rozpoczęły zapowiadaną dostawę 5 tys. hełmów dla ukraińskiego wojska. Ładunek był w piątek w drodze na Ukrainę; wysłano go dwiema ciężarówkami.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!