Zalane ulice, powalone dziesiątki drzew, zerwane linie energetyczne, uszkodzone samochody – to efekt dwudniowych opadów deszczu i potężnej nawałnicy, która w nocy z soboty na niedzielę przeszła nad Odessą.
Jak podał lokalny portal “Dumskaja”, powołując się na Państwową Służbę Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, przez dwa ostatnie dni w Odessie spadła dwumiesięczna norma opadów. Kanalizacja miejsca nie była w stanie odprowadzić takiej ilości wody i ulice szybko zamieniły się w potoki. Opadom towarzyszył silny wiatr.
Na ulicy Dewołanowskiej potoki wody wyrwały studzienkę i zerwały nawierzchnię drogi. W rezultacie kamienie, ziemia i resztki asfaltu popłynęły na plac Mytny, zalewając zaparkowane samochody. Z powodu silnych opadów grunt usunął się także na ulicy Bankiwskiej.
Według informacji z godziny 10. w niedzielę, zanotowano powalonych 22 drzew. Upadające konary zerwały 14 linii energetycznych. Żywioł szalał nie tylko w Odessie – w całym obwodzie światła nie było w 25 miejscowościach.
We wsi Mołoga na południu obwodu odeskiego spływające potoki wody były tak silne i rwące, że spowodowały utonięcie mężczyzny. W sąsiedniej Semenowce woda zniosła z drogi samochód, którym jechały 3 osoby – zatrzymał się on dopiero na drzewach. W Biełgorodzie-Dniestrowskim pod samochodem osobowym załamał się asfalt, pod którym woda wymyła podłoże. Pojazd wpadł w dziurę o średnicy kilku metrów – jedna osoba trafiła do szpitala.
CZYTAJ TAKŻE: Potężna ulewa i zalane ulice we Lwowie [+VIDEO / +FOTO]
Kresy.pl / dymskaya.net / zaxid.net
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!