Koronawirus komplikuje życie w ukraińskim mieście. Chora przyjechała do niego z Polski

Władze Radomyśla – niewielkiego miasta w obwodzie żytomierskim na Ukrainie – wprowadziły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w związku z potwierdzeniem u jednej z mieszkanek infekcji koronawirusem SARS-CoV-2. Chora ta wróciła niedawno na Ukrainę z Polski.

Jak podał w piątek portal Ukraińska Prawda, chora to 71-letnia kobieta, która niedawno miała wrócić z Polski. Po drodze odwiedziła krewnych we Lwowie. Wczoraj testy laboratoryjne wykazały u niej infekcję koronawirusem. W piątek rano jej stan się pogorszył i jest określany jako ciężki. Chora jest przytomna, ale ma zapalenie płuc i lekarze podają jej tlen.

Izolacji poddano łącznie 22 osoby, które miały kontakt z chorą, w tym jej krewnych oraz 12 lekarzy. W związku z pojawieniem się choroby miejscowe władze podjęły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa – wstrzymano funkcjonowanie komunikacji miejskiej i tymczasowo zamknięto targowiska. Na dwóch głównych drogach wyjazdowych z miasta ustawiono policyjne posterunki, gdzie funkcjonariusze mierzą temperaturę podróżujących.

Jak pisaliśmy, na Ukrainie stwierdzono do tej pory trzy przypadki infekcji koronawirusem SARS-CoV-2. Jako pierwszy zachorował mężczyzna, który wrócił z żoną z Włoch. Oboje poddali się po powrocie izolacji w domu. Po dwóch dniach, 28 lutego, u mężczyzny zaobserwowano objawy zakażenia. Następnego dnia trafił do szpitala a 3 marca testy wykazały u niego obecność koronawirusa. Mężczyznę zabrano do szpitala. Wczoraj ministerstwo zdrowia Ukrainy podało, że jego stan jest zadowalający. Kolejne dwa przypadki infekcji stwierdzono wczoraj. Oprócz wspomnianej kobiety z Radomyśla choruje mężczyzna z obwodu czernihowskiego, którego żona niedawno wróciła z Włoch.

CZYTAJ TAKŻE: Zamieszki na Ukrainie po przybyciu ewakuowanych z Chin, są ranni [+VIDEO]

Kresy.pl / Ukraińska Prawda

Czytaj kolejny artykuł