Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy uważa, że ukraińska armia powinna przygotować się do działań ofensywnych w celu wyzwolenia okupowanych terytoriów na wschodzie kraju.
Jak podaje agencja Interfax-Ukraina, głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny powiedział w niedzielę, że ukraińska armia powinna przygotować się do działań ofensywnych w celu wyzwolenia “okupowanego terytorium”. Ukraiński wojskowy wyraził tę opinię na IV Międzynarodowym Forum Ochotników i Weteranów w Kijowie.
Według Załużnego groźba inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę na pełną skalę nie zniknęła, a Siły Zbrojne Ukrainy muszą być na nią przygotowane, w tym także do działań ofensywnych w celu wyzwolenia okupowanych terytoriów.
„SZU [Siły Zbrojne Ukrainy – red.] muszą się rozwijać, doskonalić swoją taktykę, przewartościować formy i metody ich stosowania – nawet w dzisiejszych warunkach, dla minimalizacji strat, a co najważniejsze – przygotować się do działań ofensywnych w celu wyzwolenia okupowanych terytoriów” – mówił generał.
Załużny podkreślił, że wojna na wschodzie Ukrainy trwa i prawie codziennie ludzie giną i są ranni.
„Wciąż mamy realne zagrożenie inwazją na pełną skalę przez kraj-agresora i musimy się do niej przygotowywać” – mówił głównodowodzący ukraińskiej armii.
Według niego Siły Zbrojne Ukrainy powinny otrzymywać od państwa wszelką niezbędną broń i sprzęt wojskowy.
Załużny uznał również za ważne, aby ukraińskie społeczeństwo “nie zapomniało, że trwa wojna” i aby “nie oddzieliło się od weteranów i ochotników”.
Przypomnijmy, że Walerij Załużny stoi na czele Sił Zbrojnych Ukrainy niespełna miesiąc. Wcześniej był dowódcą Dowództwa Operacyjnego „Północ”.
Kresy.pl / ua.interfax.com.ua
A ten “hieroj” wie że po drugiej stronie sa uzbrojeni ludzie a nie kobiety,dzieci i starcy?
mnie ciekawi, czy armia ukropińska dostała już ten zamówiony kotyngent pił motorowych?
Za cienkie uszy, chachle. Ale jak chcecie dostać wpier.dol, alleluja i do przodu.