Ambasador Ukrainy w RP Wasyl Bodnar na antenie RMF FM stwierdził, że kraje, które wyślą swoje wojska na Ukrainę, dostaną miejsce przy odbudowie kraju. Polska może zostać wykluczona z tego układu.

Dziennikarz RMF FM zapytał ukraińskiego ambasadora „jak przekonałby Polaków do wysłania wojsk na Ukrainę”, ponieważ według sondaży opinia publiczna jest sceptyczna wobec tego pomysłu.

„Rozumiemy, to, ponieważ są wybory, ponieważ jest opinia publiczna, ale popatrzcie na tę sytuację z innej strony. Wojska francuskie wejdą Dniepra czy do Lwowa, zostaną tam rozlokowani, a później za nimi pójdzie biznes, zacznie się udział w odbudowie Ukrainy. A gdzie będzie polski biznes?” – oświadczył Wasyl Bodnar.

Przypominamy, że z badania przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że 86,5 proc. Polaków sprzeciwia się wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę. Odpowiedź „zdecydowanie nie” wybrało 58,5 proc. respondentów, natomiast „raczej nie” – 28 proc. Pomysł popiera 8,4 proc. badanych, w tym 0,8 proc. udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”, a 7,6 proc. – „raczej tak”. 5,1 proc. ankietowanych nie miało w tej sprawie zdania.

Wyniki badania pokazują, że sprzeciw wobec wysyłania polskich wojsk na Ukrainę jest zgodny wśród wyborców wszystkich ugrupowań politycznych.

Również minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że Polska nie planuje wysyłania wojsk na Ukrainę w ramach misji pokojowej. Podkreślił, że żadne państwo graniczące z Rosją nie powinno brać udziału w takim przedsięwzięciu ze względu na ryzyko prowokacji.

Przeciwnego zdania są Francja i Wielka Brytania. 27 marca, po zakończeniu szczytu europejskich przywódców w Paryżu, prezydent Emmanuel Macron ogłosił, że Francja i Wielka Brytania przewodzą inicjatywie utworzenia sił bezpieczeństwa, które miałyby zostać rozmieszczone na Ukrainie po ewentualnym zawarciu porozumienia pokojowego z Rosją. Macron zapowiedział również, że w nadchodzących dniach na Ukrainę uda się francusko-brytyjska delegacja w celu omówienia tej propozycji oraz przyszłego kształtu ukraińskich sił zbrojnych.

Warto zaznaczyć, że Polska przeznaczyła na pomoc Ukrainie równowartość 4,91 proc. PKB, z czego 0,71 proc. PKB to wydatki na wsparcie dla Kijowa, 4,2 proc. PKB to koszty pomocy ukraińskim uchodźcom. Dla porównania takie kraje, jak USA, Kanada, Francja i Wielka Brytania przeznaczyły na ten cel mniej niż 1 proc. swojego PKB.

Ponadto Polska przekazała Ukrainie ok. 1000 sztuk ciężkiego sprzętu, takiego jak czołgi czy transportery opancerzone. Przekazaliśmy Kijowowi ponad 350 czołgów z prawie 800, jakie otrzymała. Dokładnie – daliśmy 14 nowoczesnych czołgów Leopard 2A4, 60 czołgów PT–91 oraz 280 T72M, T72M1, T72M1R. To więcej niż przekazało Ukrainie jakiekolwiek wspierające państwo Zachodu.

Kresy.pl/RMF FM

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. franciszekk
    franciszekk :

    Uwierzmy im a będzie tak jak z OBIETNICAMI godnego pochówku naszych Rodaków – Polaków zamordowanych w ludobójstwie dokonanym PO napaści na II RP niemiecką III Rzeszę Niemiec ruską ZSRR!
    Przecież już ich chyba doskonale PO-znaliśmy kiedyś i obecnie!

  2. PolakNieTutejszy
    PolakNieTutejszy :

    Polska już raz odbudowywała Ukrainę, w latach 1400-1648. Po “wyzwoleniu” Ukrainy przez Litwinów spod panowania Złotej Ordy, tysiące, może setki tysięcy Polaków pojechało odbudowywać Ukrainę. Jedni się zruszczyli, innych wyrżnięto, inni wrócili. Ogólnie skończyło się jak zawsze: zdradą i rzezią.
    Po co drugi raz wchodzić do tej samej rzeki?
    Przecież Ukraińcy mogą sobie sprowadzić miliony inżynierów i lekarzy z Afryki, Bangladeszu i Pakistanu.

  3. jaro7
    jaro7 :

    Znowu ukryta groźba ,mniej chamsko od Kaczki.A gdzie jest “nasz mistrz” dyplomacji Sikorski? Czyżby wysłali go tym razem do Gwinei? Ja mam inne pytanie czy prawda jest(a znając “nasze” sługi że tak) ze Tusk i jego ferajna zgodzili się co roku przekazywac 8 miliardów swoim panom na Ukrainie?!