Ukraina przegrała spór z Rosją w Światowej Organizacji Handlu (WTO) dotyczący blokowania przez Rosję tranzytu ukraińskich towarów do państw Azji Środkowej. – podało w piątek ukraińskie wydanie Deutsche Welle.
Z komunikatu arbitrów WTO opublikowanego w piątek na stronie internetowej organizacji wynika, że Rosja ma prawo blokować tranzyt ukraińskich towarów przez swoje terytorium do krajów Azji Środkowej ze względów bezpieczeństwa. – pisze Deutsche Welle.
Rozpatrując sprawę WTO przyznała rację Rosji, że sytuacja polityczna na Ukrainie w latach 2014-2015 stwarzała zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Zgodnie z komunikatem WTO, jej arbitrzy nie stwierdzili naruszenia przez Rosję zobowiązań wynikających z Układu Ogólnego w sprawie Taryf Celnych i Handlu (GATT) z 1994 roku oraz umową o przystąpieniu do WTO. W związku z tym panel arbitrów postanowił nie dawać żadnych rekomendacji organowi rozstrzygania sporów (DSB).
Rzeczniczka ministerstwa rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy powiedziała, że ministerstwo analizuje materiały sprawy i opracowuje strategię dalszego postępowania. Jednocześnie stwierdziła, że jej zdaniem werdykt WTO potwierdza, że Ukraina ma prawo wprowadzać swoje sankcje na rosyjskie towary.
Jak pisze Obozrevatel, w 2016 roku Rosja zakazała kolejowego i drogowego tranzytu ukraińskich towarów przez swoje terytorium do Kazachstanu i Kirgistanu motywując ten krok względami bezpieczeństwa. Później zakaz rozszerzono na tranzyt w kierunku innych krajów Azji Środkowej i Mongolii. Ukraina zaskarżyła te restrykcje do WTO.
Zablokowanie tranzytu spowodowało znaczny spadek ukraińskiego eksportu na rynki azjatyckie. Próby znalezienia alternatywnych szlaków przez Morze Czarne i Północny Kaukaz niewiele dały.
Zdaniem ukraińskiego portalu Ekonomiczna Prawda przegrany przez Ukrainę spór był kluczowym sporem handlowym między Ukrainą a Rosją rozpatrywanym przez WTO.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraiński rząd zablokował tranzyt z Rosji
Kresy.pl / Deutsche Welle / Ekonomiczna Prawda / Obozrevatel
I dobrze. Predzej UPAdlina zdechnie
Banderowcy już nie będą jeżdzić z czerwono-czarnymi szmatami przez terytorium Rosji,pozostała tylko Polska.