Rzeczniczka prasowa MSZ Rosji Maria Zacharowa odniosła się do wydania w Polsce krytycznego tłumaczenia “Mein Kampf” Adolfa Hitlera.

Zacharowa skrytykowała w piątek na briefingu prasowym wydanie w Polsce kontrowersyjnego dzieła Hitlera. Okazuje się, że zdaniem rosyjskiego MSZ wydanie “Mein Kampf” w Polsce jest “fałszowaniem historii”.

W swoim komentarzu rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji nawiązała do usuwania w Polsce sowieckich pomników w ramach ustawy dekomunizacyjnej, którą nazwała “wojną z radzieckimi pomnikami”. Jej zdaniem jest to przykład “fałszowania historii” poprzez jej “wymazywanie i wypaczanie”. Jak twierdziła, Polska likwiduje co roku “dziesiątki materialnych dowodów ocalenia tego narodu przez żołnierzy radzieckich – pomniki, miejsca pamięci, monumenty”.

Zacharowa zarzuciła Polsce, że znajduje postawy prawne do usuwania sowieckich pomników, podczas gdy nie potrafi znaleźć podstaw do “zakazu lub przynajmniej zrozumiałej reakcji” na rozpowszechnianie dzieła Hitlera. “Kilka dni temu pojawiła się informacja, że wydawnictwo +Bellona+ przygotowuje w Polsce pod koniec stycznia wydanie kolejnej edycji tego dzieła. To właśnie w nim uzasadniono konieczność unicestwienia wśród innych narodów również polskiego. To jest właśnie fałszowanie historii” – stwierdziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Autorem najnowszego polskiego przekładu “Mein Kampf” jest historyk i politolog prof. Eugeniusz Cezary Król, znawca dziejów III Rzeszy. Naukowiec podkreśla, że wydanie jego przekładu jest krytyczną edycją naukową, drugą taką na świecie. Książka ma mieć też “zaporową” cenę dla przeciętnego czytelnika – około 150 złotych.

“Mein Kampf Adolfa Hitlera to jedna z najbardziej złowrogich książek w dziejach ludzkości. Przygotowała grunt pod drugą wojnę światową – najbardziej krwawą z wojen ‒ i masowe zbrodnie Trzeciej Rzeszy” – czytamy na stronie internetowej Bellony. Hitler opublikował ją w latach 20. XX wieku. “Obiecywał rodakom zmazanie klęski wojennej z 1918 roku, zjednoczenie narodu, budowę Wielkich Niemiec oraz uzyskanie +przestrzeni życiowej na wschodzie+. Choć te zapowiedzi uważano za bufonadę szaleńca, stały się tragiczną rzeczywistością w latach trzydziestych i czterdziestych” – informuje wydawnictwo.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: wydawca musi dodrukować „Mein Kampf” Hitlera

Kresy.pl / poland.mid.ru / bellona.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    Cena zaporowa to akurat nie argument… mozna kupić sobie gazetę wyborczą albo innego brukowca i skutek dla tępaka będzie taki sam. Natomiast ruska minister oczywiście kręci. Ale taką ma pracę…

    • lp
      lp :

      Równie dobrze można by krytykować wydawanie w FR Lenina, Marksa itp. wymiocin cywilizacyjnych ale nie tym rzecz polega. Niech każdy czyta co chce i sam wyciąga wnioski, co do skutków popieram stanowisko Szanownego Kolegi.